Odpowiedz na ten temat

.

Najlepiej się podmyć i wysiusiać, żeby wypłukać bakterie. Niestety u kobiet mają one bardzo krótką drogę do przebycia.

Po stosunku zawsze się podmywam, taka profilaktyka mi wystarczy. Stosuje emulsje provag, która regeneruje śluzówkę i chroni przed rozwojem patogenów. Po podmyciu uczucie pieczenia i dyskomfortu mija, a je czuje się świeżo.

kobiecosc.info/infekcja-pecherza-stosunku-poradzic/ tutaj dokładnie opisane jak sobie radzic w takiej sytuacji. Miłej lektury

Mam problem z pieczeniem i swędzeniem w miejscu intymnym. Jak na razie nic z tym nie robiłam z myślą że samo przejdzie, jedynie podmywałam się specjalnym płynem do higieny intymnej. Zaopatrzę się w ten provag żel, już kiedyś o nim czytałam na forach, dziewczyny go bardzo chwalą, więc może mi też pomoże.

Odkąd po stosunku podmywam się i smaruje okolice intymne provag żelem nie miewam infekcji moczowo - płciowych. Żel chroni przed wnikaniem patogenów do cewki moczowej i pochwy, u mnie pomaga.

.

Ja się nie przygotowuję, bo i po co, apteki mam na każdym rogu praktycznie, a urofuraginum kupuję bez recepty, jak tylko zajdzie taka potrzeba. Jedynie na wakacje kupuję wcześniej, żeby mieć na wszelki wypadek i nie szukać odpowiedników za granicą w razie czego.

no mi się zapalenie pęcherza przydarzyło już kilka razy, najgorsze jest właśnie to, że zapalenie pęcherza pojawia się w najmniej oczekiwanym momecie i ciężko się przygotować na taką ewentualność.

Też tak miałam. Wybierz całe opakowanie furaginu. I po każdym stosunku nawet kropelki ale się wysikaj. A więcej nic takiego Ci się nie przydazy

Parafa, zdaje się, że urofuraginum można też facetom podać i jeżeli Twój miewa takie problemy, to spytaj choćby w aptece lub oczywiście lekarza.

jak boli to trzeba działać szybko, a urofuragina jest bez recepty więc można sobie spokojnie kupić bez recepty, no i zybko pomaga więc warto o tym pamiętać.

Zalecałabym narazie wstrzymac się od seksu i wziąść urofuraginum. Działa szybko( kuracja trwa tydzień), jest bez recepty i tani. Same plusy. Ja zawsze stosuję na zapalenie pęcherza i szybko pomaga. Bo sama przynasz, że jak boli to trudno czekać i eksperymentować.

niestety bardzo często bywa tak, że partnerzy mogą się nawzajem zarażać, oczywiście można brać urofuraginum żeby się wyleczyć, ale nie można mieć w kółko infkecji, więc jeśli to wina partenera to trzeba się udać do lekarza.

Mnie najbardziej pomaga picie dużej ilości wody z cytryną, oczywiście żuravit, suszona żurawina, do tego zestawu oczywiście probiotyk dopochwowy np. invag w celu wzmocnienia mikroflory, bo bakterie mają krótką drogę od cewki moczowej do pochwy. Warto też po stosunku umyć się specjalnym płynem do higieny intymnej.

m

No w końcu to choroba miesiąca miodowego, takie określenie słyszałam. Bardzo często pojawia się po stosunku, bo bakterie u kobiet mają bardzo krótką drogę do przebycia. Ja staram się zawsze po stosunku umyć, a jeśli mimo to infekcja się przyplącze to ratuje mnie urofuraginum i dużo witamin C.

Ja tez zawsze biegne do łazienki po zbliżeniu, bo wtedy wypłukiwane są bakterie. Poza tym smaruje części intymne provag żelem, który choni przed infekcjami intymnymi, łagodzi podrażnienia i nawilża.

ale zapalenia pęcherza można się nabawić też w inny sposób, nie tylko podczas współżycia, moim zdaniem trzeba w ogóle dbać o higienę, jak już wspomniałam ja zawsze przy zapaleniu sięgam po urofuraginum, ale najważniejsze jest to, żeby infekcje wyleczyć do końca bo może to skutkować poważniejszymi komplikacjami, jak np. chore nerki

Problemy z pęcherzem moczowym po stosunku jak również infekcje intymne to standard, szczególnie jak stosunek jest bez prezerwatywy. Zasadowe pH spermy może powodować podrażnienie okolic intymnych, a w konsekwencji infekcje. Zacznij zażywać provag, kapsułki zakwaszają pochwę oraz drogi moczowe, co hamuje rozwój patogenów. Po każdym stosunki idź siku i dokładnie się podmyj.

oczywiście, że partner moze cię zarażać, bardzo często w ten sposób dochodzi do zarażneia, mozęcie się przepadać u lekarza, mnie też partner zarażał zapaleniem, ale radziłam sibie urofuraginum.

siusianie + żurawina

z tym siusianiem po stosunku to prawda - ja też odkąd biegnę po stosunku do kibelka się wysiusiać, to nie mam żadnych dolegliwości od strony pęcherza, po prostu w ten sposób się wypłukuje bakterie. a co do żurawiny, to też potwierdzam jej działanie - ja łykałam kapsułki z żurawiną i wit.C Prouro.

też tak miałam, za którymś razem złapałam zapalenie pęcherza (okropna przypadłość :/) wiem, że to głupio zabrzmi, ale ja po każdym stosunku teraz biegnę do toalety i siusiam od razu i przyznam, że już się to nie powtórzyło poza tym piłam dużo wody z sokiem z cytryny, jadłam żurawinę i brałam takie czerwone tabletki, niestety teraz nie pamiętam ich nazwy i pomogło!

zapalenie pęcherza po stosunku

czy możliwe jest, żeby zarazić się zapaleniem pęcherza po stosunku od partnera? od niedawna współżyję ze swoim chłopakiem i niestety zachorowałam na zapalenie pęcherza. jak się przed tym ustrzec następnym razem?