Post a reply to the thread: Napięcia, szczypanie, bóle twarzy
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź
Napięcia, szczypanie, bóle twarzy Witam Was, Na początku trochę o moim problemie - mam ciągłe napięcia, bóle, szczypanie na twarzy, głownie w okolicach czoła, skroni, oczów, polików, niekiedy przechodzi to na dziąsła górnych zębów. Zwykle występuje to w paru miejscach na raz. Żyje każdą sekundą z tym, niezależnie od sytuacji tak naprawdę. Fizycznie jestem przez to oderwany trochę od życia ( brak kontroli nad soba ), nic mi do głowy nie przychodzi przez to, jedynie złość i ageesja, zero koncentracji, generalnie stwarza to ogromny dyskomfort i wprowadza w niechęć do życia. Robiłem MRI Głowy i MRI Zatok, nic nie wykazało. Laryngolog stwierdził, że to przez śluz który jest osadzony na zatokach, byłem na jednym płukaniu na razie i poprawa była na 5 minut, ujarzmiło na chwilę. Neurolog stwierdził, że to może być coś z nerwem trójdzielnym i przy masowaniu potylicy fakt, ból przechodzi ale to musiałbym chodzić ciągle z ręką masującą mi tą część głowy. Mam 21 lat, pracuje i studiuje, mam tam jakieś swoje cele i może trochę mi śpieszno do wszystkiego, ale na pytanie czy jestem zestresowany to odpowiadam, że staram się trzymać pod kontrolą i jakoś fizycznie nie jestem wykończony, psychicznie również, tylko przez ten ból.. Bardzo Was proszę o jakieś nowe wskazówki.. Od krótkiego czasu zauważyłem, że jak mam mocno napięty brzuch wytrzymując jedynie na parę minut w takiej pozycji to mogę myśleć o jakiejś poprawie.
Napięcia, szczypanie, bóle twarzy
Zasady na forum