Odpowiedz na ten temat

Jak tu nie uzyskasz odpowiedzi to jest wiele portali medycznych gdzie można uzyskać odpowiedź,wystarczy wpisać w google, forum medyczne, i gdzieś na pewno uzyskasz odpowiedź

Dodatkowe Informacje

Niestety nie mogę edytować postu, chciałbym jeszcze dodać że ból nie pojawia się podczas normalnego przełykania śliny czy oddychania. Sam oddech też wydaje mi się normalny jedynie podczas leżenia czasami muszę zaczerpnąć duży oddech ale jest to bardziej podświadoma chęć sprawdzenia czy ból przypadkiem się nie pojawi.

Jeśli wybrałem zły dział z góry przepraszam i proszę o przeniesienie tematu w odpowiednie miejsce.

Ból w klatce piersiowej oraz odrętwienie.

Witam
Chciałbym prosić o poradę w kwestii zdrowotnej, muszę przyznać że jestem lekko poddenerwowany po przeczytaniu informacji w internecie. Zaczynając od początku:

1. Około półtorej miesiąca temu dopadła mnie czkawka która trwała przez około 2 dni, w jej trakcie nabawiłem się nerwobóli (proszę o wybaczenie jeśli źle to napisałem) co skończyło się bólem mięśni w całej klatce piersiowej. Trwały one około 2-3 dni, w ich trakcie pojawiło się też dziwne uczucie swędzenie w lewej łopatce, to jednak wydawało mi się spowodowane przez złe siedzenie (pracuję w większości na siedząco) po pracy też wiele czasu spędzam w pozycji siedzącej. Ból klatki piersiowej przeszedł całkowicie ale swędzenie i uczucie odrętwienia w łopatce pozostało do dziś (choć zdarza się w 99% tylko w pracy)i trwa około 4-10sekund.

2. Trzy dni temu zauważyłem lekki ból w okolicach między mostkiem a prawym sutkiem, pojawia się on zazwyczaj przy przełykaniu / zmianie pozycji podczas leżenia i gdy mi się odbije. Nie jest to ból stały i jest on naprawdę bardzo nikły. Mimo to jednak odczuwalny. W internecie wyczytałem źe mogą to być jakieś poważne objawy problemów z sercem. Dlatego poziom poddenerwowania. Czytając symptomy ataku serca chciałem się uspokoić -średnio pomogło. Trudno mi stwierdzić czy jestem na ogół senny ponieważ pracuje w nocy, dzień przesypiam a długie spanie i chęć spania była że mną od urodzenia. Nie doświadczam też ataków paniki lub strachu.

Prosił bym o sugestie co właściwie może się dziać oraz co zrobić żeby znowu czuć się dobrze. Dla lepszej diagnozy podań też kilka dodatkowych informacji o sobie:

Mam 24 lata.
Palę od 7 lat. (Od 4 lat E-papierosa + czasami przy piwie zwykłego)
Pije bardzo mało (na miesiąc może 3-4 piwa)
Chcąc być kompletnie szczerym muszę też dodać że sporadycznie zdarza mi się zapalić jointa. (Żadne duże ilości ale chciałem być kompletnie szczery żeby jak najlepiej oddać sytuacje)
Pracuje od 10 wieczorem do 6 rano.
Waga to 68kg przy 180cm wzrostu.
W mojej rodzinie nie przypominam sobie by ktoś miał problemy z sercem.
Ostatnią rzeczą jaką przyszła mi do głowy to fakt że całe życie się garbiłem a teraz staram się cały czas chodzić prosto co owocuje w częstym prostowaniu się gdy tylko poczuje że znowu się garbie.

Dlaczego nie pójdę do lekarza? Mieszkam w Anglii a tu lekarz daje paracetamol na wszystko - na poważne leczenie czy szpital można liczyć że tak powiem "po fakcie".

Z góry dziękuje za każdą radę i pomoc.