Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Jak poradzić sobie z bólami kręgosłupa?

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-24-2016, 22:43
    Nie zarejestrowany

    Odpowiedz

    Tata nie cwiczy dla wypracowania jakiejkolwiek sylwetki, a jedynie wykonuje ćwiczenia zalecone przez lekarza, nawet w takie upały jak te, tata cwiczy. Rezonans nie byl wykonany poniewaz zaden z lekarzy nie skierowal go na te badanie mimo ze byl u kilkunastu roznych lekarzy
  • 06-24-2016, 17:26
    stalker8
    Rezonans magnetyczny przecież jest od tego. Nie pisze pani czy wykonany - mało informacji. Skoro kazano tacie ćwiczyć, to chyba mu wolno - może to zalecenie po wykonanych badaniach - nic o tym nie ma w pani poście. Mnie też boli pomimo ćwiczeń, bo mam zzsk. A teraz jest gorąco za oknem, ćwiczenia w zasadzie olałem, a boleć szczególnie nie boli... do czasu - zmusi to zaraz zacznę. Przestałem, bo nie widzę szans wypracować sylwetki. Niektórzy powiedzieliby, że jestem neurotykiem, egoistą, itd... Niech im będzie.
  • 06-22-2016, 22:33
    Iwonastanik

    Jak poradzić sobie z bólami kręgosłupa?

    Witam, pisze tu, ponieważ sama nie wiem już jak mogę pomóc mojemu ojcu. Kilka lat temu tata dostal dziwnych bóli kręgosłupa które promieniowaly do klatki piersiowej, nadgarstkow i kostek. Byl to ból porównywalny do rozrywania i był on paraliżujący. Bardzo ostry, jednak nie caly czas o tym samym nasileniu ale nasilal sie jeszcze bardziej na jakis kilka sekund i puszczal na troche lzejszy i po jakiejs minucie znowu sie nasilal. Po wizytach u różnorodnych lekarzach, również psychiatrach, kazano odstawić wszystkie leki przeciwbolowe, przeciwzapalne, rozkurczowe itp ponieważ nic nie dawaly i kazano mu cwiczyc. Z dnia na dzien bole byly coraz mniejsze az wkoncu ustapily (dodam ze calosc trwania bóli trwala jakos 7 miesięcy). Byl spokoj przez jakies 2 lata, czasami sie pojawialy ale dosc slabe i szybko ustepowaly, mimo ze tata cwiczy systematycznie, codziennie to bóle znów powróciły i znów są stasznie mocne.. czy ktoś byłby w stanie mi pomóc? Moze ktos zna osobe, lub sam wie co zrobic w takiej sytuacji.. ja jestem bezradna w cierpieniu taty i ciężko mi sie na to patrzy.. prosze o pomoc..

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127