Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Nerwicowe okaleczanie się

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-30-2016, 10:12
    Nie zarejestrowany

    W kwestii problemów skórnych mogę coś doradzić.

    W kwestii problemów skórnych mogę coś doradzić. Też tak miałam kiedy byłam młodsza i musze przyznać ze te problemy mam nadal, bo to nie trądzik tylko tłusta skóra a tłusta jest nadal. Mi osobiście wydaje się że masz mniejsze problemy od moich bo jeszcze nie widziałam w zyciu nikogo z aż tak tłustą cerą jak moja. Nauczyłam sie to kontrolować, doszłam do tego co jest przyczyną i problem na diecie jest o wiele mniejszy. No ale właśnie należy przestrzegać diety. Jeśli chcesz porady zostaw adres mail lub inny kontakt (z tym że nie mam żadnych komunikatorów typu skype czy gg) to odpiszę.
  • 06-27-2016, 19:52
    stalker8
    A dzisiaj czuję się inaczej.
  • 06-26-2016, 19:41
    stalker8
    Nic lepszego mi nie przychodzi do głowy - w takie miejsca ja bym próbował ze sobą, bo u psychologa, albo psychiatry - byłem już. I jak to wyglądało: Nic nie miała mi do powiedzenia, jak tylko, żebym zrozumiał, że nie jestem pępkiem świata - usiadła i "proszę mówić" - ale co? No to gadałem, a ona sobie coś z tego zrobiła (psycholog). Natomiast na pytania pani doktor, udzielałem widocznie nieprawidłowych odpowiedzi, ale też próbowałem nie zgadzać się, zaprzeczać... Zależy kto przyjdzie, po prostu - tak się z klientem rozmawia (klient, to prywatnie; państwowo - pacjent).
    To znaczy... - nie dałbym rady przez osiem godzin + dojazd. Co w takim razie mogę zrobić z życiem? - Nic. Dalej tak tkwić w marazmie. Ziewam i położyłbym się. Chciałbym mieć tyle lat co Pani; możesz iść w lepsze miejsce niż napisałem. I przyjmą. Chociaż z drugiej strony - taka praca jak zaproponowałem, to nic pozytywnego... dopiero z ludźmi, którzy współpracują nad wspólnym celem, chyba - tworzą zespół, a nie że los ich zmusza. ...Ale ja pisałem o chęciach, żeby być z drugimi... Wydaje mi się, że w takie miejsca jak dom starości, szpitale, to kierują z urzędu pracy też jednak. Lepiej umieć zainwestować w wykształcenie. Już za dużo, bredzę, grafoman...

    Kończę chyba na tym forum, to już wszystko... może coś jeszcze w temacie o masturbacji, bo już śpiący - ewentualnie jutro, jeśli zaraz nie zasnę.
    Nikt mi nie pomógł, przydałoby się porozmawiać o tym jak dalej trwać. Z edukacji domowej w zakresie komputera, angielskiego... - nic nie będzie, bo mi to niepotrzebne w pracy, której przecież nie cierpię, po co taki człowiek ma do czegoś dążyć. Tęsknię za tym jak było przy mojej Pani (lepiej pisać z dużej o paniach), a właściwie, co sobie tylko wyobrażałem, że mam.

    No i jak powiedział doktor od poz... na dołku człowiek gada głupoty, więc i w poradni tam... A ja często mam dołki. Kładę się zaraz, bo juz nie mogę.
  • 06-25-2016, 18:37
    Nie zarejestrowany
    aha, świetna rada. Pójdę gdzieś, gdzie nikomu nie będzie przeszkadzać to, że mam zdrapane plecy i twarz, więc dalej bez umiaru będę to robić aż będę cała w strupach i bliznach. Chcę to powstrzymać, a nie dawać sobie przyzwolenie na swobodne zdrapywanie z siebie skóry.....
  • 06-24-2016, 17:17
    stalker8
    No właśnie pani odpowiedziałem - zaproponowałem - iść w miejsce, gdzie rozdrapane rany nie drażnią. I to nie jest do poradni psychiatrycznej w moim przypadku.
    Nie odwracaj kota ogonem - "24 letnia Dziewczyno".
  • 06-23-2016, 20:23
    Nie zarejestrowany
    Proponuję iść do psychiatry, bo że tak powiem pleciesz bez sensu... czekam na odpowiedź na mój problem, jakąś poradę kogoś, kto miał coś takiego lub może jest ktoś specjalistą tutaj i wie co mam zrobić, a nie potrzebuję jakichś historii bez celu i nie na temat...
  • 06-23-2016, 17:56
    stalker8
    No właśnie nie wiem, czy lepiej salowy, czy pomoc kuchenna - to są prace (nie zawody przecież), w których trądzik, czy inna ułomność na wyglądzie, nie przeszkadzają współpracownikom, ani zwierzchnikom. Ci drudzy mogą nawet poczuć się wtedy bardziej łaskawi, nieskorzy do gniewu (zapamiętałem z kościoła).

    Po drugie - czy opłaca się iść między tych, którzy rywalizują, pisałem o co. Skoro mają takie, a nie inne kryteria doboru "naturalnego" - czytaj: seksualnego. ...Kościół wszak mówi o "prawie naturalnym" ...cały czas mam na myśli moją sprawę z Caritas... Ileż czasu musiałem się naczekać i jak prosić o wydanie poświadczenia dla ZUS, że miałem opłaconą składkę podczas tego "szkolenia/kursu". Czemu nie zdecydowałem się na salowego właśnie, a zaproponowano mi handlowy... W dość kiepskim stanie fizycznym i umysłowym byłem wtedy... tak - nie tak wiele tygodni później, po tym stresie, dość konkretne pogorszenie... lewa ręka... to wtedy. Bardzo nie przeszkadza - przyzwyczaiłem się, a jest jeszcze dość sprawna jak widać - piszę choć w miarę szybko. Po prostu mało robię - rękami.
  • 06-22-2016, 21:21
    Nie zarejestrowany
    Nie rozumiem tego wywodu i nie wiem, jaki to ma związek z moim problemem.
    A na trądzik, fakt, są tabletki, tylko moim problemem nie jest trądzik, tylko obsesyjne doszukiwanie się czegoś, czego tak bardzo nie widać, przez co robi mi się trądzik. Także trochę się nie zrozumieliśmy
  • 06-22-2016, 18:54
    stalker8
    Czasami zastanawiam się, czy mógłbym wykonywać pracę salowego, w takim miejscu jako to którego się tak boję, że w końcu tam trafię. Tak mi sugerowała / wspomniała pani, która już nie pracuje w pcpr... uznałem wtedy, że się nabija ze mnie. Tak - przeraża mnie sprzątanie przez cały dzień, staranie o utrzymanie porządku, a czasem trzeba kogoś pocieszyć, a mam takie momenty (teraz dopiero), że wyobrażam siebie jako tego lepszego. Bzdura, niestety, jestem tchórzem. A jakbym tak stracił sprawność, to dopiero byłby wstyd, gdyby to mnie trzeba było tak pomagać, gnojkowi.
    Zawsze czułem niechęć do pracy fizycznej. W ósmej klasie miałem taki okres, że czułem potrzebę pomagania rodzicom, a jak poszedłem do tego Lo, to tam najbardziej od wychowawczyni otrzymałem, że zawodówka to gorsi ludzie: "druty kręcić, gary szorować, zapiekanki sprzedawać". Zaraz po studiach była, czyli - 25 lat?
    Na trądzik są tabletki, chyba. Też miałem okropny, ale się nim nie przejmowałem, wszyscy mieli.
  • 06-22-2016, 17:05
    Nie zarejestrowany

    Nerwicowe okaleczanie się

    Witam.

    Jestem 24letnią dziewczyną. Od półtora roku choruję na depresję, a oficjalnie (stwierdzone przez psychiatrę) od sierpnia (bo wtedy było ze mną najgorzej)i od tamtej pory biorę leki. Teraz w tej kwestii jest lepiej, ale cały sierpień i wrzesień przeleżałam w łóżku wyjąc z cierpienia. Nigdzie wtedy nie wychodziłam. I od tamtej pojawiły mi się straszne nerwicowe nawyki, które w tej chwili martwią mnie najbardziej. Ale do rzeczy. Zawsze miałam manię wyciskania niedoskonałości na twarzy. Ale wygladało to tylko tak, że co kilka dni przez chwilę to robiłam wieczorem przed myciem się, gdy przyjeżdzałam do domu na weekend. Gdy byłam na studiach w ciągu tygodnia, to wszystko mi się goiło, bo w wynajmowanym mieszkaniu tego nie robiłam, bo mieszkałam ze współlokatorką w pokoju i nie chciałam tak przy niej. Wracałam na weekend do domu, wyciskałam zaległości z całego tygodnia, przez to robiły mi się pryszcze, wracałam na studia, goiło mi się przez ten czas i tak w kółko. Jednak teraz...robię to obsesyjnie, codziennie - rano gdy idę umyć zęby, potem po umyciu zębów jak siadam przed lusterkiem,żeby zrobić makijaż. Schodzi mi na tym z pół godziny, potem wieczorem też jak idę myć zęby, a po wykąpaniu się idę do pokoju, biorę lusterko i jestem w stanie wyciskać przez 1h - 1,5h dopóki nie usunę wszystkiego co widzę. Zaczęłam posuwać się do wygrzebywania tych zaskórników nożyczkami do paznokci, igłami itd, aż robię sobie dziury. Nie jestem w stanie się opanować, bo gdy obiecam sobie, że dziś nic nie wycisnę, to jak idę się kąpać wieczorem to już mnie trzepie z nerwów, że muszę wyciskać i dalej po umyciu się lecę do lusterka i wyciskam... do tego oprócz twarzy zaczęłam też masakrować plecy też od ok. września. Zaczęłam wyczuwać jakieś niedoskonałości pod palcami i rozdrapuje to paznokciem. W tej chwili moje plecy wyglądają tragicznie.... twarz mogę pokryć makijażem i wtedy nic nie widać, ale z plecami nic nie moge zrobić. Są caaaaałe pokryte albo strupkami albo brązowymi plamami bo ranach. Nie mogłabym się nikomu pokazać w stroju kąpielowym. Moja mama ostatnio je widziała, to zawału prawie dostała. Trzecia sprawa to to, że kilka miesięcy temu miałam suchą skórę głowy, więc ją ciągle drapałam, przez co stała się w niektórych miejscach jeszcze bardiej sucha, że sypały mi się płatki suchej skóry, co powoduje, że teraz ciągle wydrapuję tą suchą skórę z głowy juz od kilku miesięcy. Cały tył głowy mam zdrapany... a jest to błędne koło bo w jeden dzień zdrapię, a na drugi dzień znów robi mi się skorupa i znów to zdrapuję i tak w kółko, a przy tym bardzo dużo włosów wyrywam niestety. Bardzo mnie to martwi, bo nie potrafię sobie z tym poradzić. Chodzę do psychologa na terapię w związku z depresją, mówiłam jej o tym problemie, ale ona w tej kwestii chyba niebardzo umie mi pomóc a widzę, że jest coraz gorzej. Mówiłam to również psychiatrze, bo chodzę co ok. 2 miesiące po leki, ale powiedział że to są czynności kompulsywne i leczy się to u psychologa i on nic mi nie poradzi... Boję się, ze za pare miesięcy będę wyglądać jak potwór...

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317