Odpowiedz na ten temat

Może to braki w florze bakteryjnej. Ja w takich przypadkach biorę trilac lady bo to sprawdzony probiotyk

lekarz

Z takimi infekcjami nie ma żartów, więc lepiej, zamiast na forum, skorzystać z profesjonalnej opieki lekarskiej. Możesz to zrobić przez internet na edoktor24.pl fajna opcja, mam tam własną kartę pacjenta i jest możliwość np. videorozmowy z lekarzem. Przydatna sprawa, gdy na przyklad nie masz czasu na wizytę w przychodni.

żele

Spróbuj żeli intymnych , mi pomagają stosowałam różne ale najlepsze działanie miał Trivagin , myśle że godny polecenia

U mnie najlepsze efekty były po zastosowaniu provag żelu, który nie tylko likwiduje źródło problemu ale tez łagodzi świąd i pieczenie.

Jako alergik ciężko mam dobrać odpowiednie dla siebie produkty. U mnie na swędzenie sfer intymnych pomaga emulsja provag, która szybko regeneruje śluzówkę i łagodzi podrażnienie. Emulsja zakwasza i hamuje rozwój patogenów. Bieliznę piorę w szarym mydle, po proszkach miałam uczulenie.

dobry płyn do higieny codziennej , oraz odpowiedni proszek do prani(oraz solidne płukanie ) to podstawa, choć u mnie problemem były wkładki. Okazało się że mnie podrażniają, oraz powodują stan zapalny( były wybielane chlorem). Dostałam od lekarza invag w kapsułkach- lek probiotyczny na 7 dni stosowania. Już po 3 aplikacjach była widoczna poprwa , a po zakończeniu leczenia problem całkiem minął.

U mnie przyczyną ciągłego swędzenia był proszek do prania oraz płyn do higieny intymnej. Kiedy zaczęłam prać bieliznę w proszku dla dzieci a do podmywania zaczęłam stosować szare mydło, objawy znacznie ustąpiły. Ginekolog polecił mi abym do codziennej higieny włączyła provag żel, który nawilża, łagodzi i chroni przed infekcjami. U mnie się sprawdził.

Co za zbieg okoliczności ja też zażywam trilac lady. Potwierdzam, że rzeczywiście jest dobry na wszelkie infekcje intymne. Myślę, że na pewno pomoże.

Ja wielokrotnie miałam infekcje pochwy i wiem, że jest to bardzo uciążliwe. Nie mogłam sobie przez dłuższy czas z tym poradzić. W aptece mi farmaceutka poleciła trilac lady. Dolegliwości się znacznie zmniejszyły, zażywam cały czas i czekam na dalsze efekty.

u mnie przyczyną była dysbioza jelit , a przez to problem z patogenami w pochwie- po przeleczeniu i odbudowie flory narządów moczowo-płciowych lekiem invag dolegliwości ustąpiły .

u mnie problem polegał na zbyt silnym wysuszeniu błon śluzowych pochwy, oraz słabym zakwaszeniu .Jak zmieniłam płyn na łagodnie myjący bez parabenów, oraz odbudowałam mikroflorę invagiem ( 7 kolejnych dni na noc dopochwowo)świąd i wysuszenie ustąpiły

Nawracające swędzenie to problem złożony, powód może byc banalny ale bardzo trudny do zidentyfikowania. Polecam podęcie działań kompleksowych, które z pewnością pomogą uporac sie z problemem. Do poczytania: piramidazdrowiaintymnego.pl/odkryj-piramide/

Poczytaj sobie o zabiegach ginekologii estetycznej. Jest m.in. taki zabieg jak mezoterapia pochwy, który fajnie sprawdza się u kobiet walczących z ciągłymi infekcjami miejsc intymnych. Może to Ci pomoże? Jeśli będziesz szukać sprawdzonej placówki to mogę polecić szpital Medicover, w którym zdecydowałam się na podobny zabieg, by wyleczyć nietrzymanie moczu

żel intymny

poleciłabym ci żel trivagin, mnie na takie właśnie dolegliwości bardzo szybko przynosi ulgę.

Sperma zmienia pH pochwy i byc moze dlatego odczuwasz dolegliwości. Sposobem na taki problem jest zakładanie prezerwatywy lub probiotyku ginekologicznego Lactovaginal juz po zbliżeniu. Probiotyk przywróci naturalne pH pochwy i bedzie chronił przed rozwojem infekcji.

gynauxil

Ja tak mam po antybiotykach, ostatnio leczyłam anginę i skończyło się infekcją. Przez 10 dni stosowałam gynauxil, jedna globulka na dobę. Koszt kilkanaście złotych, a pomogło.

Jak dla mnie, w takich przypadkach tylko lekarz powinien się wypowiedzieć i polecić skuteczną kurację. Możliwe, że jeżeli swędzenia się nawracające, trzeba wykonać badania i stwierdzić, co to może być. Nie mniej jednak, tylko taka droga, może być skuteczna.

Mój ginekolog również polecił mi provag żel, ze względu na skład - zawiera metabolity produkowane przez bakterie kwasu mlekowego - kwas mlekowy, nadtlenek wodoru dzięki czemu korzystnie zakwasza środowisko pochwy. Teraz można go mieć za darmo szczegóły na stronie: testujemy.provag

czasami partnerzy nawzajem się zarażają, wtedy warto iść do lekarza co prawda można się leczyć na zapalenie pęcherza, tym bardziej że teraz leki na zapalenie pęcherza są dostępne w atece bez recepty np. urofugarinum. ale jeśli problem leży partnerów to warto udać się na specjlistyczne badania.

Sperma ma zasadowe pH, dlatego po stosunku możesz czuć podrażnienie. Przy problemach moczowo-płciowych ważne jest żeby po stosunku oddać mocz i posmarować się preparatem z kwasem mlekowym. Ja stosuje provag żel, który zawiera metabolity kwasu mlekowego, żel chroni przed wnikaniem patogenów do cewki moczowej i pochwy. Ma działanie łagodzące i nawilżające.

ja na zapalenie pęcherza ostatnio łykałam urofuraginum, szybko mi przeszło, najważniejsze że szybko pozbyłam się bólu.

A ja za radą koleżanki kupiłam sobie ten Gynauxil, bo już chyba wszystko stosowałam na te ciągle nawracające infekcje intymne...biorę już 3 dzień i odczuwam poprawę

Wypiłem omo niewłaściwego prania umyć mój srom drażnił teraz gorąco, mój mąż i ja byliśmy swędzenie dodać

hydrovag

sama nie wiem, ten lek uro... o ktorym piszecie jest na zapalenie pecherza, a tu problem jest z pochwa, moze lepiej zastosowac globulki dopochwowe z kwasem mlekowym i hialuronianem sodu Hydrovag, zapewnia one ochrone przed infekcjami oraz nawilza sluzowke pochwy, mozna tez dodatkowo dokupic jakis dobry probiotyk ginekologiczny

Oczywiście, że tak. Każda kuracja lecznicza aby była skuteczna musi byc przeprowadzona do końca, nie ma dróg na skróty. Mnie zawsze urofuraginum pomagał i poleciłam kumpeli a ona później mi powiedziała, że nie zadziałał. Ale brała tylko dwa dni bo ból i pieczenie przeszło. Dopiero gdy jej wyjasniłam jak powinna przeprowadzić kurację a ona się dostosowała przyznała mi rację, że jest niezawodny.

gynauxil

u mnie takie swędzenie oznaczało grzybice, okazało się, że dopadła mnie po antybiotyku. Przez 10 dni stosowałam glogulki gynauxil i przeszło, na szczęście

parafa, jak z każdą chorobą. Nieleczona dolegliwość może się pogłębić i przerodzić w coś gorszego. Niestety ludzie często tak postępują i nie doprowadzają kuracji do końca, bo nic nie boli, to jest ok. Podobnie, a nawet gorzej jest przecież przy lczeniu antybiotykami.

Również odczuwałam pieczenie i swędzenie, na początku dostawałam leki na grzybicę, ale nie pomagały, po kilku miesiącach gin skierował mnie na posiewach na którym nic nie wyszło. Okazało się że przyczyną było uczulenie, nie do końca wiem na co - odstawiałam proszki i płyny - bieliznę prałam w szarym mydle, zmieniał też płyn do higieny intymnej. W trakcie choroby natrafiłam na fajny produkt - provag żel, nakłada się go na skórę po myciu - nawilża, łagodzi podrażnienia, hamuje rozwój patogennej mikroflory. Stosuje go do dziś.

najważniejsze jest to, aby urofuraginum brać do końca, kuracja powinna być przeprowadzona do końca żeby przyniosła efekty.

...

Jeśli to faktycznie od infekcji dróg moczowych to urofuraginum jak najbardziej pomoże. Kuracja powinna trwać około tygodnia, a w razie potrzeby można ją powtórzyć po 14 dniach. Chociaż u mnie na szczęście jeszcze takiej potrzeby nie było.