Odpowiedz na ten temat

Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej(lub nazywaj go lekarzem rodzinnym jak chcesz) jak najbardziej może Cię wysłać na RTG. Najpierw podstawowe badanie diagnostyczne, potem skierowanie do specjalisty- bo musi mieć jakąś podstawę do wystawienia skierowania. Na rezonans natomiast może Cię tylko lekarz specjalista skierować(tudzież lekarz pracujący w poradni specjalistycznej).

wydaje mi się, że ogólny też możne dać takie skierowanie na rtg

Po takie skierowania mam się udać do normalnego rodzinnego lekarza? W sensie najpierw do rodzinnego po skierowanie do ortopedy, a potem dalej, tak? Sorry, że tak dopytuję, ale nigdy nawet nie byłem jakoś chory bardzo

2 lata to możesz czekać sobie na operację, a nie na badanie diagnostyczne.

RTG zrobią Ci z miejsca jak dostaniesz skierowanie- prywatnie jak chcesz wykonać to i tak potrzebujesz skierowanie.

MRI to już wyższa półka-w ramach NFZ kolejki sięgają do 8 miesięcy, ale zwykle jest to krócej, jednakże na to badanie skierowanie w ramach prywatnego badania nie jest potrzebne. Koszt to od 450zł do 700zł(w zależności od placówki i od badania bez lub z kontrastem-o tym poinformują Cię w pracowni).

to nie jest takie łatwe, w NFZ potrwa to pewnie ze 2 lata. Orientuje się Pani ile kosztowałoby to prywatnie?

RTG odcinka lędźwiowo-krzyżowego oraz MRI tego samego odcinka.

Ból/ucisk w dolnej części kręgosłupa

Witam serdecznie!
Od kilku miesięcy męczy mnie ból/ucisk w dolnej części kręgosłupa, tuż powyżej odbytu. Nie jest to ból silny, właściwie jest słaby i nie przeszkadza w niczym konkretnym, ale jest ciągły, więc wybitnie drażniący. Ponadto mam uczucie zmęczenia tego miejsca i często mam ochotę usiąść. Ucisk nie ustaje, choć nieco zelżywa, kiedy się położę; nie wzmacnia go też wysiłek fizyczny. Jeden lekarz zalecił mi tabletki na młodzieńczy reumatyzm, ale nic dały, inny zlecił badania, ale nic nie wykazały, poza bakteriami w moczu, ale to raczej bez związku. Jeśli to ma znaczenie, to mam trochę krzywy kręgosłup, konkretnie plecy wklęsłe, ale to jest w okolicy klatki piersiowej, więc znacznie wyżej od miejsca ucisku. Nie wyczuwam też żadnych zmian.
Czy potrafią Państwo to zidentyfikować?