Odpowiedz na ten temat

Na oparzenia I i II stopnia polecam maści o konsystencji gęstej pasty, które zawierają benzokainę i mentol, czyli składniki o działaniu miejscowo znieczulającym. Ich skład uzupełniony być powinien o tlenek cynku, który działa przeciwzapalnie i ściągająco, a także wysuszający talk.

Przebarwienie na nosie po oparzeniu słonecznym

Szanowni Państwo,

Chciałabym zapytać o sposoby pozbycia się przebarwienia na nosie po poparzeniu słonecznym.
Opiszę jak się ono pojawiło, otóż:
2 lata temu byłam nad morzem, z powodu własnej głupoty, ponieważ chciałam się opalić, a byłam blada, nie zabezpieczyłam zupełnie niczym twarzy przed słońcem, a wręcz przeciwnie - posmarowałam się przyspieszaczem do opalania. Skóra nie była przygotowana na taki szok i jak się okazało już następnego dnia mój nos został poparzony dość drastycznie, bo pojawiły się bąble z płynem surowiczym - spod skóry wyciekała woda!! Męczyłam się z bólem kilka dni, po czym skóra zaczęła płatami odchodzić..niestety też jej w tym pomagałam, zrywając ją, co było bardzo złym pomysłem. Skóra była wtedy mocno zaczerwieniona, z czasem nieco bladła i rana się zagoiła. Od tego czasu minęło już 2 lata, jednak nos, mimo, że już bledszy, pozostał zaróżowiony, co jest bardzo widoczne, gdy nie używam żadnych podkładów- jest to większa część nosa- jedynie kawałeczek 'miedzy oczami" pozostał bez przebarwienia. Co więcej, z czubka nosa wszelkie podkłady po jakimś czasie od nałożenia się jakby "ześlizgują" odkrywając częściowo różowy nos.. tak jakby to była jedna wielka blizna, która nie przyjmuje takich podkładów.. I teraz moje pytania: czy jest jakaś szansa na usuniecie tego różowego przebarwienia na nosie? Lub chociaż trochę wyrównania kolorytu na nim? Czego powinnam używać, jakich specyfików / leków? Proszę pamiętać, że minęły już 2 lata. Bardzo proszę o pomoc

Z poważaniem