Post a reply to the thread: Problem z przytyciem
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Idź na siłownię, do trenera, niech Ci ułoży dietę i trzymaj się niej + ciężko ćwicz. Masz 17 lat, gwarantuje że jeśli się nie poddasz to w wieku 20 lat będziesz wyglądał jak syn Zeusa
odżywki to tylko sztuczne napompowanie mięśni - lepiej pomyśl o właściwej diecie. może warto wprowadzić w niej niewielkie zmiany? po pierwsze dobrej jakości mięso, które stanowi budulec mięśni. według mnie powinieneś odwiedzić sklep kiszeczka i tam wybrać coś dobrego
Jesteś jeszcze młody nie przejum sie przytyjesz później. Na pewno jakaś siłownia by pomogła jakieś odżywki na masę także nie sterydy a odżywki. Ja mam 33 lata 186 cm w twoim wieku ważyłem podobnie potem po 20 roku życia chodziłem troche na siłownie może około 3 lat i coś tam przytyłem. Potem jakoś waga unormowała sie do 75 kg a teraz po 30 waże już 80-82 kg i chyba jeszcze waga mi pójdzie dalej.
Moj jadlospis Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak: Śniadanie: Mały serek 'gratka' Kanapka (bułka/chleb,szynka/kiełbasa) ( na sniadanie jem codziennie to samo bo nie mam czasu przyrzadzic sobie czegoś lepszego) Drugie śniadanie: Pączek Trzecie śniadanie: Pączek PS. W szkole jem pączki zazwyczaj Obiad: Rzadko kiedy jem zupy, ale jak już to ogórkowa, owocowa, innych zup nie lubię, do tego ziemniaki, kotlet drobiowy, ewentualnie pulpet, jeśli się tym nie najem to robię kanapkę z szynką( ps. Nie jadam serów ani masła itp.) Podwieczorek: 3 parówki, kanapka z szynką/kiełbasą, jabłko Kolacja: Płatki z mlekiem lub jajecznica z 4 jajek(zalezy na co mam ochote) Codziennie jem prawie to samo, aa i codziennie tez jem jakies slodycze w szkole, najczesciej batony. Dodam ze nie lubię wielu rzeczy np. jadam tylko mięso drobiowe,nie jadam masła ani serów,
Moj jadlospis
Problem z przytyciem Mam 17 lat, chlopak, 185cm, 63kg. Wyglądam jak kościotrup, sama skóra i kosci, odżywiałem się tym co było w lodówce,jadłem kiedy chciałem, a posiłki były spożywane dość często i w małych ilościach. Od 3 tygodni prowadzę inny styl żywnienia. Jadam 4-5 nieco większych posiłków dziennie i w końcu zacząłem jeść śniadanie. Problem w tym że nawet ta dieta nie pomogła. Waga się nie zmieniła. Gdzie leży problem?
Problem z przytyciem
Zasady na forum