Odpowiedz na ten temat

bardzo dobra rada, dobrze że to tylko buraki, równie dobrze mogły to być hemoroidy a dziś u młodzieży o nie nie trudno ze względu na złe odżywianie się i siedzenie przed komputerem całe dnie, dobrze stosować dicopeg kiedy zaparcia już wystąpią i zmienić chociaż trochę nawyki

To dobra rada na przyszłość - nie siedź za długo przed kompem, bo często będziesz to widzieć, i to bez buraków.

Pozdrawiam

Tak jak napisałem powyżej, był to efekt buraków. Prosiłbym o zamknięcie

do lekarza i to czym prędzej. Mój tata miał tego typu objawy przy polipach, które przerodziły się w nowotwór. Jesteś bardzo młody, ale lepiej dmuchać na zimne. Wskazane będzie pewnie badanie endoskopowe. możesz poczytać więcej na twoja-endoskopia.pl.

burKi

Przepraszam ze nie pisze z konta, nie chce mi sie logowac. I co do tematu. byly to zwykle buraki - nie wiedzialem ze moze tak sie dziac ale zebralem sie dzien po napisaniu tematu na odwage i powiedzialem mamie Czerwony kolor stolca wystepowal i wystepuje teraz tylko po burakach. Pisze zeby nie martwic innych osob ktore mogly miec PODOBNE przypadki.

idz z tym do rodzicow a pozniej udajcie sie do lekarza

Witaj,
powiedz rodzicom o tym.
Rak sobie wieku nie wybiera. No ale spokojnie, bez paniki.
Może po prostu przy silniejszym rozwolnieniu doszło do podrażnienia i dlatego ta krew.
Pozdrawiam

Krew na papierze toaletowym

Witam.
Mam 14 lat, i dzisiaj rano gdy korzystałem z toalety zauważyłem krew na papierze. Jakąś godzinę temu też korzystałem z toalety i to samo. Rano krew była koloru wręcz różowego, a teraz trudno mi to stwierdzić..
Nigdy nie miałem takich problemów, występują pierwszy raz. Nie mam bólów brzucha, nie czuje swędzenia w tym miejscu.
Ostatnio byłem w szpitalu na skierowaniu z przychodni, głównie z obniżonego poziomu żelaza w organizmie (nie jadam mięsa), anemii i podejrzenia cukrzycy.
W szpitalu okazało się że wszystkie badania były poprawne (zrobili mi je jeszcze raz), nie mam żadnej anemii czy cukrzycy, a na obniżony procent żelaza doktor przepisała mi leki.
Zrobili mi badanie krwi (wyszło pozytywnie), usg (myślę że też skoro mnie wypuścili) oraz musiałem dać próbkę kału (hemoroid raczej nie mam).
Od 2 dni załatwiam się na "rzodko" nie wiem czy to oznacza biegunkę, ale miałem też lekki stres (jak to w życiu nastolatka).
Informować teraz rodziców czy może poczekać z tym do końca tygodnia? Nie jest to dla mnie otwarty temat...
Martwię się że może to być rak jelita grubego.. ale czy to możliwe w moim wieku?