Odpowiedz na ten temat

Witaj
Miażdżyca to ciężka do wyleczenia choroba ale da się ja wyleczyć.
Musisz zwrócić oczy Ty i tata w kierunku medycyny alternatywnej
Jak myślisz o okazyjnym zażywaniu używek , to nie jest z Tobą tak źle : )
W razie pytań kontakt przez nick , bo nie wracam do postów
Pozdrawia Naturopata
Pozdrawiam

czy można przeżyć całe życie z miażdżycą?

Pytanie troche głupie, wiem ale nie wiem jak je sformułować. Mam 17 lat i mój tata choruje na miażdżycę, jest do tego stopnia źle że grozi mu amputacja. Ostatnio okazało się że mam bardzo podobne objawy do tych które miał on zanim zachorował - skurcze w łydce, ból w klatce piersiowej problemy z koncentracją bardzo szybkie męczenie się np wchodząc po schodach już po chwili nie mam siły iść dalej. Dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę że to może być miażdżyca i ciekawi mnie (bo prawie nic nie wiem o tej chorobie bo mój tata dowiedział się że ma miażdżycę niedawno) czy da się to jakoś wyleczyc w 100% kiedy się to wcześnie wykryje, czy żyje się z tą chorobą do końca życia? I jeśli nie da sie jej wyleczyć to czy da się spokojnie przeżyć całe życie z nią? I ostatnie rzecz - wiem że nie powinno się palić albo pić alkoholu mając miażdżyce ale mam na myśli nie regularnie, tylko okazyjnie - urodziny, sylwester. Czy jest co całkowicie zakazane?