Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Problemy z mówieniem i zasłabnięcia

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 03-28-2011, 16:25
    OnA66
    Jeśli sytuacja będzie się powtarzać, to na pewno udam się do neurologa. Jeżeli chodzi o ciśnienie, to bardzo rzadko je mierzę, ale zazwyczaj wynosi ono w granicach 125/75, 120/70 itp. Morfologię taka podstawową (trombocyty itp) oraz EKG miałam robione miesiąc temu. Mam nadzieję, że to nie jest nic poważnego, i da się coś z tym zrobić, bo to jest naprawdę uciążliwe.
    Dziękuję za odpowiedź
  • 03-27-2011, 14:15
    Kuba007
    Witam,
    Potrzebuje Pani konsultacji neurologicznej. Zmiany głosu w czasie mogą być objawem miastenii, z powodu szybkiego "zmęczenia" mięśni, które odpowiadają za mowę.
    Zasłabnięcia i omdlenia wynikają z przejściowego niedokrwienia mózgu. Mierzyła Pani sobie kiedyś ciśnienie krwi?
    Proponuję iść najpierw do lekarza rodzinnego, aby zrobił podstawowe badania (morfologia, EKG), a potem ze skierowaniem do neurologa.
    Pozdrawiam
  • 03-27-2011, 07:33
    OnA66

    Problemy z mówieniem i zasłabnięcia

    Witam
    Od jakiegoś czasu dręczy mnie pewien problem. Mianowicie, kiedy zaczynam coś mówić, to po dłuższym bądź krótszym czasie (różnie z tym bywa) zmienia mi się głos. Jest on dość dziwny, taki jakby cichszy, zachrypnięty i wtedy wydaję mi się, że mówię jakby echem. Ciężko mi to opisać, ale mam nadzieję, że Wiecie o co chodzi mało tego, ostatnio do tego zaczęło dochodzić zatykanie TYLKO lewego ucha, szum w uszach, ciemno przed oczami i wtedy momentalnie mdleję. Nie wiem co się ze mną dzieję sad już od dawna miałam problemy właśnie z takim mówieniem, tzn po jakimś czasie barwa głosu się po prostu zmienia i czuję taką jakby blokadę w gardle, która nie pozwala mi normalnie mówić. I nieważne czy rozmawiam ze znajomymi, czy przedstawiam referat itp. Męczy mnie to. Doszło do tego, że boję się odzywać, coś mówić, bo wiem, że zaraz lub za jakiś czas zmieni się mój głos i pojawi się to wszystko, co napisałam wyżej. Wstydzę się po prostu tego, bo to wygląda dość dziwnie. Czy ktoś wie co to może być? może ktoś był w podobnej sytuacji i wie, jak temu zaradzić? do jakiego lekarza powinnam się udać, jeśli sytuacja by się powtarzała? ogólnego, laryngologa, czy jakiegoś innego?
    Z góry dziękuję za komentarze

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37