Post a reply to the thread: Leczenie ściętego opuszka palca
Kliknij tutaj, aby sie zalogowac
Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12
Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)
Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy
Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].
Są przecież w aptekach specjalne plastry z opatrunkiem nieprzywierającym
A przed założeniem opatrunku przykładałeś do rany kompres gazowy/włókninowy jałowy? Bo zakłada się je po to, żeby opatrunek nie "przyklejał" się do rany
Leczenie ściętego opuszka palca Witam! W piątek w pracy miałem wypadek... Mianowicie podnosiłem pudełko w którym były rozbite talerze. Jeden z rozbitych talerzy ściął mi opuszek palca. Początkowo odkaziłem ranę i założyłem opatrunek, który szybko przesiąkł. Założyłem więc kolejny ale i ten szybko przesiąkł. Po powrocie do domu odkaziłem ranę ponownie wodą utlenioną i założyłem kolejny opatrunek + plaster. Ten wytrzymał w dobrej formie do rana. Jednak po paru godzinach od wstania z łóżka chciałem wymienić opatrunek. Podczas tej czynności rana na nowo się otworzyła gdyż stary opatrunek przykleił się do rany. Krwawienie jednak było nie wielkie więc zakleiłem ranę tylko plastrem. Teraz chciałem wymienić plaster lecz ten znowu przykleił się do rany... Po dłuższej chwili delikatnego odklejania udało się. Mam pytanie jak najlepiej leczyć taki przypadek? Zakładać codziennie nowe plastry ? czy lepiej opatrunki ? jak często je zmieniać itp itd... poniżej wklejam link do zdjęcia palca http://oi61.tinypic.com/b4ueyh.jpg
Leczenie ściętego opuszka palca
Zasady na forum