Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: Oferta dla specjalistów

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 02-22-2023, 07:40
    Wladi

    e-recepta

    Dzień dobry,
    szukam lekarza, który chciałby nieco zarobić na pomocy chorym w wystawianiu e-recept. Zapraszam do kontaktu na mail: baclobawi@proton.me
    Bardzo dziękuję.
  • 10-31-2020, 12:29
    lewap
    Witam ,
    Jakiś czas temu gdy kochałem się z dziewczyną , ona postanowiła przetestować nową zabawkę jaką kupiła niedawno w sklepie. Był to vibrator do cewki moczowej, w trakcie takiej "penetracji" włożyła go zbyt głęboko, krew gwałtownie wystrzeliła pod wielkim ciśnieniem penis natychmiast opadł i od tego momentu zaczęły się moje kłopoty z erekcja. Penis jest teraz taki flakowaty miękki . nie podnieca się tak jak kiedyś. Czy można coś z tym zrobić by penis był taki sam sztywny jak wcześniej był ?
  • 11-10-2017, 19:16
    Nie zarejestrowany

    padaczka

    Witam
    Po 5 latach stosowania leku DEPAKINE CHRONO 300 - 1200 mg dziennie z uwagi na ogromny przyrost wagi lekarz zmienil lek na Lamitrin 100 mg rano i 100 mg wieczorem.

    Od 4 dnia zazywania wystepuja objawy:

    drzenie ciala
    pobudzenie nerwowe
    bezsennosc
    brak apetytu i brak koncentracji
    rozkojarzenie

    Czy to normalne bo organizm przestawia sie na nowy lek i mniejsza dawke

    Pozdrawiam
    Ela
  • 07-07-2017, 06:07
    Saszka
    Siemanko, siedzę aktualnie w innym kraju gdzie na wyniki moczu czeka się nawet tygodnie, bez wyników nie da się iść do lekarza tymczasem bolą mnie nerki każdego dnia, w styczniu w sumie wylądowałam w szpitalu bo był krwotok z nerek.
    Tym razem zaczęło się po prostu od tego że jak zwykle lekarz przepisał mi antybiotyk tym razem metronidazol (9 raz w tym roku) tym razem infekcja korzeni zdrowych zębów co widać wyraźnie na zdjęciach.. trzy lata lekarz Endokrynologii, specjalista w Polsce leczył mnie na hirsutyzm spironolem . w grudniu 2016 roku ostatni raz wzięłam te leki ponieważ właśnie przez nie dostałam krwotoku.. dalej ecola w pęcherzu oraz infekcje migdałków na przemian . skoro mam hirsutyzm to mam też niedoczynność tarczycy leczoną dopiero od 4 lat a choruje od urodzenia, ten lekarz twierdzi również że mam androgenizm, wciąż mam od niego DIANE35 obecnie lecze się w UK stąd te problemy. W kierunku nerek nie zostały podjęte żadne działania, zastanawiam się czy lekarz endokrynologii swoim spironolem nie rozwalił mi nerek czy może jest to powiązane z chorobą genetyczną którą w Polsce nazywają elastopatią tutaj connective tissue disorder, jednak tutaj twierdzą że jest to double jointed . Przepraszam za chaos, liczę na byle jaką odpowiedź bo byle jak to napisałam, w razie czego kto pyta nie błądzi. Ból w nerkach jest tępy, przypomina mi ten sam ból, uczucie, że za chwilę wystąpi z nich krwotok, średnio na miesiąc jest taka sytuacja zazwyczaj po tydzień i zawsze po tym gdy biorę antybiotyki, oczywiście przerwałam kurację bo zęby już nie bolą ale każą przyjść na kanałowe.
  • 12-06-2016, 21:48
    Nie zarejestrowany

    Pomocy

    Witam od 2009 roku mam problemy ginekologiczne na początku miałam mega nadrzerke której nie dało się w żaden sposób usunąć w końcu miałam zabieg i usunęli potem okazało się poprzez badanie pod mikroskopem że mam wirusa HPV miałam wtedy 24 lata o pół roku było już dobrze. Nastepnie w 2011 okazalo się że krawie prawie że non stop a okres był tak uporczywy że nie dawał wyjść mi z domu wynik mam polipa. Po dłuższej kontroli w 2012 został usunięty poprzez histeroskopie. Następny polip stwierdzony w 2013 wycięty w 2014 i kolejny stwierdzony 2015 wyciety w 2016 i teraz okazuje się wycielismy polipa w maju a w październiku okazuje się że mam kolejny jestem załamana ile można pomóżcie jak to zwalczyć aby już ich nie było przez niego krawie ciągle mam bóle brzucha jestem załamana co jest że mną nie tak boję się że kiedyś okaże się że mam raka !!!
  • 10-26-2016, 21:53
    Nie zarejestrowany

    pytanie o wynik

    Post Pytanie o wynik z morfologi
    Mam pytanie.Robiłam morfologię krwi,wyniki wyszły dobre poza limfocytami-wynik 3,23 jedn. tys/ul* min 1,16 max3,18,a neutrofile -wynik 42,3 jedn.%* min42,5 max73,2.Nadmieniam,że leczę się na nadciśnienie,przyjmuję leki.Wynik TSH jest również bardzo przekroczony od normy co wskazuje na niedoczynność tarczycy,Czy te wyniki mogą być tego przyczyną,19 XI.br mam wyzaczoną wizytę u endokrynologa,
  • 10-06-2016, 11:35
    Nie zarejestrowany

    czy moge byc w ciazy

    hej zrobilam3 testy ciazowe na pierwszym byl pasek na literce "t" okolo tygodnia powtorzylam test wyszly dwie kreski jedna troszke jasniejsza po tygodniu znowu zrobilam test i rowniez wyszedl pozytywny blada ale grubsza kreska tak jak poprzednio. po dwoch dniach zrobilam test z krwi i wyszedl negatywny. miesiaczka spoznia mi sie 4-5 dni .dodam ze w ostatni dzien poprzedniej miesiaczki doszlo do stosunku bez zabezpieczenia i rowniez gdy mialam dni plodne doszlo do stosunku bez zabezpieczenia . czy moge byc w ciazy?
  • 05-16-2016, 05:52
    WERENA
    Witam Mam taki problem mam corcie 5 lat ktora miala najpierw katar po 4 dniach zaczela kaszlec suchym kaszlem wiecposzlam do pediatry osluchowo wporzadku pani doktor zalecila entitis i sinekod ale to nic nie dawalo wiec po 4 dniach poszlam jeszcze raz pani doktor stwierdzila ze corcia ma astme i bez jakichkolwiek badan zalecila lek na astme montecastos claritine i antybiotyk teraz minelo 7 dni corka przestala kaszlec tylko sporadycznie ale z uwagi na skutki uboczne montekastu nie podaje go corce proszemi powiedziec jakie badanie trzeba zrobic na ta astme Dziekuje
  • 04-19-2016, 19:50
    edyta13
    problem zajściem w ciąże
    Dzień dobry .
    Mam problem od jakiegoś czasu staramy się o dziecko nic nie wychodzi byłam u lekarza zrobiłam podstawowe badania zalecił leki clostilbegyt 2 op oraz duphastonpo trzech miesiącach poszłam na kontrolele lekarz skierował mnie do do kliniki leczenia niepłodności tam lekarz powiedział że mam endometrioze mam ma jajniku torbiel i nie mam żadnych szans na ciąże stwierdził na podstawie tylko usg które trwało kilka sekund . W internecie przeczytałam o objawach tej choroby ale żadnych nie miałam,a także dowiedziałam się ze są metody leczenia tej choroby oraz kobiety zaszły w ciąże. Nie dostałam żadne informacji co z leczenie . Mam już jedno dziecko ma 14 lat a mamy jeszcze marzenie o drugim dziecku ja mam skończone 40 lat. Proszę o jakoś radę oraz szanse gdzie się udać do ginekologa z moim przypadkiem choroby . Ja jestem z Warszawy
  • 10-05-2015, 03:04
    Bezio
    Dlaczego sie boi byłego męża ?Jęsli jest agresywny to zgłasza się to na policje , Opiekunem jest tylko ta kobieta jesli dziecko jest przy niej , a on tylko dawca nasienia jego prawa śa ograniczone , musi zawsze powiadamiac swoja była zone o wizycie i nie decyduje o losie dziecka .Trzeba wiedzieć czy faktycznie tamten facet Ją teroryzuje czy tylko zerwała z Panem kontakt .( Ze ona niczego mi nie może zaoferować. ) po tej wypowiedzi tak wnioskuje , ale prawda musi byc odkryta
  • 09-07-2015, 07:49
    agnes30
    Uwazam ze byles tylko pretekstem do rozwodu. Dla kobiety latwiej jest odejsc od meza "do kogos". Twoja rola sie skonczyla przykro mi. Daj sobie z nia spokoj.
  • 07-19-2015, 14:41
    Bananowa
    A czy ja ich nie rozumiem? Rozumiem! I to nawet lepiej niż mogłoby się komuś wydawać, kto mnie nie zna.
    Najbardziej rozumiem tych pacjentów pourazowych, powypadkowych bo sama jestem po wypadku, bo nie jedną kontuzję przeszłam i gdyby nie fakt, że sama motywuję innych by się nie poddawali dziś prawdopodobnie bym nie chodziła i siedziała zamknięta w domu. Jaki wtedy dawałabym przykład pacjentom, nawet tym byłym? Zapewne dałoby się słyszeć "Sama mówi, żeby się nie poddawać, a się poddała".

    Przychodzę do pracy, nie zawsze mam humor, zdarza się, że muszę się zachowywać jak wariat. Robię to po to, żeby pacjent nie musiał wiedzieć i czuć, że ten dzień to nie "mój dzień". Oni mają swoje problemy, więc po co im jeszcze moje?

    Chociaż wiem, że jeszcze wiele przede mną nauki-bo każdy pacjent jest inny i ma inne zapotrzebowania, o tyle wiem, że nigdy nie zrezygnuję z tego zawodu. Szczęście innych powoduje moje szczęście
  • 07-18-2015, 16:26
    Lek. Miś Uszatek

    Specjalista

    Moja droga, zwróciłem uwagę nie chciałem, żebyś odebrała mojego posta jako przejaw niechęci do Twojej osoby. Fizjoterapeuta nie jest jeszcze zawodem zaufania publicznego, choć pragnąłbym tego bardzo ze względu na ich spektrum działania. Wiem, że miała Pani styczność z kształtowaniem postaw etycznych w fizjoterapii, tak też proszę zrozumieć chorych, którzy cierpią nie są zdrowymi ludźmi potrzebują Pani uśmiechu wsparcia i zaangażowania.
  • 07-16-2015, 17:56
    Bananowa
    A kto powiedział, że ja muszę się na pacjentach wyżywać lub przez nich?
    Chłopie, naucz się czytać ze zrozumieniem bo widać mocno to u Ciebie kuleje.

    Ja i problemy z osobowością? Haha, dobre sobie, jakoś ja nie jestem humorzasta i nie "hejtuję" kogoś kogo nie znam.
    Ktoś powiedział, że nie motywuję pacjentów? No słucham, kto? Chyba tylko Ty

    Po pierwsze- Nie znasz-nie oceniaj! Jasne? Święty się znalazł... Nigdy nie uwierzę, że z Ciebie to taki samarytanin, bo jak widać piszesz tutaj tylko po to, żeby stwierdzić jaka to ja jestem zła i w ogóle, a ja udzielam się na tym forum i mam co z tego? Satysfakcję, że komuś mogłam pomóc bądź go uspokoić.


    Przez tyle lat żaden pacjent na mnie nie złożył skargi, a Ty mi tu zaraz nie wiadomo co sugerujesz. I wiesz co? Mam gdzieś Twoje zdanie i Twoją opinię bo mi delikatnie mówiąc powiewa

    Kocham pracę z pacjentami, jednych lubię mniej, innych bardziej, tak samo jak pacjenci, mogą mnie lubić bądź też nie. Przez to, że jakiś pacjent nie darzy mnie sympatią lub ja jego nie będę się karcić, ani tym bardziej zwalniać z pracy bo jakiś anonim w internecie mi tak pisze. Jak ktoś nie akceptuje tego jaka jestem to jest jego problem nie mój, ja się nie mam zamiaru zmieniać bo ktoś tak sobie życzy.

    Dalszą dyskusję uważam za zakończoną bo jest iście żałosna, niczego ciekawego nie wnosi, ani nie ma w niej żadnych ciekawych informacji tudzież ciekawostek.

    PS. Krytyka przyjęta, ale i tak "Uszatku" się nią nie przejmę, bo niczego nie muszę i nie chcę w sobie zmieniać
  • 07-16-2015, 10:50
    Lek. Miś Uszatek

    Specjalista

    Przepraszam bardzo, ja nie muszę wyżywać się ani na pacjentach ani przez pacjentów. Najwidoczniej ma Pani problemy z osobowością. Pani powinna być podporą dla chorych, motywować ich do działania. Kwalifikacje zawodowe to zdecydowanie za mało proszę zmienić nastawienie.
  • 07-15-2015, 17:08
    Bananowa
    Chyba Ty się powinieneś wstydzić

    Myślisz, że każdy jest taki święty i wszystko wszystkim wolno? Otóż nie. Jeśli taka babcia czy ktokolwiek inny przyjdzie Ci i wydziera się bez powodu bo ma "taki dzień"(codziennie) albo nie stosuje się do regulaminu korzystania z urządzeń to Ty skakałbyś z radości? Taka osoba jest upominana w delikatny sposób, raz, drugi, trzeci ale nie można jej codziennie upominać bo to się niezdrowe robi! Już na sam widok tej osoby następnego dnia podnosi ciśnienie, ale to nie znaczy, że w jakikolwiek sposób się na tej osobie wyżywam ja czy inni pracownicy!

    Jeszcze można zrozumieć takie osoby, które przychodzą pierwszy raz w życiu na rehabilitację i nie wiedzą "co i jak", ale wkurzają tylko te osoby, które notorycznie przychodzą i "blokują" miejsce, które zdecydowanie powinno być dla osób, które na prawdę tej rehabilitacji potrzebują. Głównie tak robią to starsze Panie, które polecą do kościoła na mszę o 7, a potem na rehabilitację się nagadać i tak co dziennie.
    Nie dziwne, że na rehabilitację w ramach NFZ trzeba czekać po 6 miesięcy, albo i dłużej. Bo jak taka babcia poprzychodzi kilkanaście razy do roku to ja się nie dziwię, że oczekiwania się wydłużają.

    Owszem dla wszystkich trzeba być wyrozumiałym, ale niektórzy potrafią zirytować. Jakoś jeszcze nigdy nie wrzeszczałam na pacjentów, a pracuję kilka ładnych lat. W trakcie studiowania(5 lat) pracowałam jako wolontariusz w pracowni fizjoterapii i też ani razu nie skrytykowałam żadnego pacjenta, pomimo, że były przypadki, które aż się prosiły o ostrzejsze słowa.
    Pisać, a robić to dwie różne czynności. Czy ja tutaj kogoś wymieniam po imieniu i nazwisku? Nie. Więc zamilcz jak nie rozumiesz co to znaczy mieć ponad 200 pacjentów w ciągu dnia+pacjenci z oddziałów szpitalnych+pacjenci do zapisu/pacjenci szukający czegoś tam.

    Ty widocznie nie masz nic wspólnego ze służbą zdrowia, bo gdybyś miał kontakt z pacjentami codziennie to miałbyś zupełnie inne zdanie i też byś twierdził, że niektórzy są irytujący.


    Nie każdy pacjent jest taki idealny i potulny jakby Ci się wydawało, a osoba pracująca w służbie zdrowia absolutnie nie może sobie pozwolić na to by pacjent tudzież interesant wszedł Ci na głowę i robił bezkarnie z Tobą co chce.
    Istnieje nie tylko coś takiego jak wyrozumiałość i przyzwoitość, ale ogólnie przyjęte zasady kultury w społeczeństwie.
    I to działa w OBIE strony.
  • 07-15-2015, 11:07
    Lek. Miś Uszatek

    Specjalista

    To nie zwalnia Cię od wyrozumiałości. Usposobienie świadczy o twoim podejściu do chorego. Wstydź się.
  • 07-14-2015, 19:28
    Bananowa
    Miś Uszatek, kto tu mówi o nienawiści?
    I kto w ogóle powiedział, że jestem lekarzem?
    Jestem fizjoterapeutą to po pierwsze, po drugie nie kieruję się nienawiścią, a po trzecie są ludzie, którzy na prawdę wkurzają swoimi odzywkami.

    Jeśli uważasz, że ja się na pacjentach wyżywam to sam się zwolnij i idź do jakiegoś terapeuty, bo nie rozróżniasz emocji i sytuacji
  • 07-14-2015, 10:53
    Lek. Miś Uszatek

    Specjalista

    Lekarz ma służyć pomocą każdemu pacjentowi bez względu na objawy. Aż wierzyć się nie chce, że można kierować się nienawiścią do potrzebujących porady. Zwolnij się.
  • 07-13-2015, 18:35
    pimpam
    Komuś widzę się nudzi i śmieci tutaj…
    Z tymi moherkami to łooo matko!
    Cytat Napisal Bananowa Zobacz post
    Tak, zdecydowanie ktoś musi założyć ten wątek
    Tak nie może być, żeby go nie było.
  • 07-11-2015, 21:49
    Bananowa
    Czasami też po całym dniu pracy w szpitalu muszę się gdzieś wyżalić i wyżyć, bo niektóre moherowe babcie przyjdą Ci już przed 8 i zepsują humor, a gdzie tu do 19 przetrwać

    Tak, zdecydowanie ktoś musi założyć ten wątek
  • 07-11-2015, 18:53
    pimpam
    No ba!
    Ale to jest dziwne, że nie ma...
  • 07-11-2015, 16:41
    Bananowa
    Powinien być założony specjalny wątek gdzie można się wyżalić i ewentualnie wyżyć
  • 07-10-2015, 19:28
    pimpam
    No ma się rozumieć
    w sensie, że -> kto, co, na co i jak...
    A my to chyba dostaniemy od administratora za pisanie nie w tym wątku/temacie co trzeba
  • 07-10-2015, 18:15
    Bananowa
    Cytat Napisal pimpam Zobacz post
    Zależy jak bardzo są zdesperowani i jakich konkretnie cudów oczekują
    Wyleczenia przez internet
  • 07-10-2015, 16:53
    pimpam
    Na jednych pewnie tak, a na innych nie. Zależy jak bardzo są zdesperowani i jakich konkretnie cudów oczekują
  • 07-09-2015, 16:19
    Bananowa
    Dla zdesperowanych forumowiczów, którzy oczekują cudów w internecie może też ta zieleń by pomogła
  • 07-09-2015, 05:41
    pimpam
    A no ponoć uspokaja... ale w tym wypadku - czy aż tak?
    tutaj niekiedy to nic nie pomoże, no ale kto wie
  • 07-07-2015, 17:53
    Bananowa
    Zielony uspokaja tak?
    Jak tak to świetnie, może nie będę aż tak się wkurzać co na niektóre posty
  • 07-06-2015, 19:09
    pimpam
    Nooo, to podwójnie warto...
    Pierwszy krok zrobiony teraz tylko czekać na zieleń
Ten temat zawiera wiecej niz 30 odpowiedzi. Kliknij tutaj, aby zobaczyc caly watek.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127