Odpowiedz na ten temat

Post a reply to the thread: gardło, śluzówka i gęsta wydzielina

Twoja wiadomosc

Kliknij tutaj, aby sie zalogowac

Wpisz wynik sumy liczb 10 i 12

 

Send Trackbacks to (Separate multiple URLs with spaces)

Mozesz dodac ikonke do wiadomosci z ponizszej listy

Dodatkowe opcje

  • Will turn www.example.com into [URL]http://www.example.com[/URL].

Mapa tematow (Nowe na poczatku)

  • 06-24-2015, 18:31
    tre654@interia.pl
    Witaj
    Zdjęcie zatok nie musi wykazać infekcji.
    U wielu moich pacjentów powodem gęstej wydzieliny na tylnej ściance były określone grzyby
    i ciągnące się za nimi infekcje gronkowcem czy paciorkowcem.
    Ludzie często nie mają świadomości , że testy nie zawsze wykazują winne patogeny. Mają określona skuteczność.
    Pojawienie się Twojej dolegliwości kojarzysz z grypą żołądkową.
    Grypa mogła tylko załamać Twoją nadwątloną odporność i dlatego od tamtej chwili TO masz. Nastąpił przełom
    Ciekawe co robisz na co dzień w pracy ? Jakie masz warunki mieszkaniowe ?
    Wśród moich pacjentów z takimi objawami wielu sądzi ,że pracując w nowoczesnych biurowcach albo na powietrzu nie jest narażonych na grzybice ukł oddechowego. Otóż nieczyszczone klimatyzacje, rozbiórki domów, praca przy ziemi w ogrodach, wakacje w domkach kempingowych nie wietrzonych zimą, zalane strychy i piwnice ....to wszystko po kilkudniowym przebywaniu w strefie wpływu może dać grzybicę zatok o niezbyt silnej ekspozycji i bez opuchlizny.
    Odpowiednia dieta dopełnia schorzenie. Potrzebne testy.
    W razie pytań kontakt przez nick, bo nie wracam do postów.
    Pozdrawia Terapeuta
  • 06-23-2015, 10:41
    Nie zarejestrowany

    gardło, śluzówka i gęsta wydzielina

    Witam.
    Nie wiem, czy sytuacja, którą chce opisac ma związek z moją dolegliwością, ale wtedy właśnie to się zaczęło więc napisze od początku. Dwa lata temu zachorowałem na grype żołądkową, od godziny 5,00 do 9.00 rano wymiotowałem co 5-10 minut... postanowilem wtedy szybko wejśc do łózka, wziąć tabletke i spróbować szybko usnąć, jak pomyślałem tak zrobiłem. Wskoczyłem do łóżka, wziąłem ziołową tabletke na żołądek (nazwy nawet nie znam ale to nie istotne, bo po 5 minutach ją zwymiotowałem) i próbowałem usnąc bezskutecznie. Po zwróceniu tej tabletki brat dał mi NO-SPE, która podziałała w mgnieniu oka. Brzuch przestał boleć a ja spokojnie usnąłem. Po paru godzinach gdy się obudziłem żołądek już mnie nie bolał natomiast pojawiło się to... przez cały czas czuję jak zbiera się tak jakby na śluzówce gardla gęsta wydzielina, która spływa po tylnej ściance gardła. Samo to nie jest aż tak denerwujące jak to, że gdy spłynie do żołądka pewna ilość tej wydzieliny to wymiotuje dlatego conajmniej raz na pół godziny musze to odchrząknąć i wypluć. Czasem wydzielina produkuje sie szybciej, czasem wolniej, nie wiem od czego to zalezy. Początkowo tak samo ja jak i lekarz rodzinny poderzewaliśmy zatoki, dostałem skierowanie do laryngologa, który wysłał mnie na prześwietlenie. Na zdjęciu nie widac żadnej zmiany, zatoki są czyste a laryngolog stwierdził, że są trzy możliwości, po pierwsze przyczyną może być podrażniona śluzówka gardła (na którą dał recepte, w aptece przyżądzono mi preparat do płukania gardła, który nie przyniosł żadnego efektu), stwierdził, że jest zaczerwieniona, po drugie skrzywiona przegroda nosowa co jest nieco dziwne, gdyż skrzywioną mam od urodzenia więc chyba można to wykluczyc, a po trzecie moge być jak to określił lekarz w grupie przypadkow przegranych, dla których nie można stwierdzic przyczyny, w co osobiście nie wierze, bo nic nie dzieje się bez przyczyny a już na pewno nie takie coś. Krew miałem pobieraną, bo podejrzewano zbyt wysoki poziom żelaza, poziom zelaza miałem nieco podwyzszony na co lekarz nawet nie spojrzał uznając, że to nie jest przyczyną. Dodam jeszcze, że zapisano mi leki na zatoki m.in. Fanipos, który rozrzedzał wydzieline, która spływała bardzo szybko ale nie eliminowało to problemu, lek przestał działać i wszystko wracało. Wydzielina ta ma specyficzny zapach, czasem lecz zadko lekko żółtawy kolor, bardzo szybko zasycha po czym robi sie bardzo gęsta. Laryngolog stwierdził, ze moja dolegliwość może być na podłożu gastrologicznym lecz nie dał gwarancji, tak jak z przegrodą i śluzówką to tylko jego domysły. Prosze o jakąś pomoc, bo na prawde nie moge sobie z tym poradzić, co moze być przyczyną? Do jakiego lekarza się udać? Moze jakaś inhalacja pomoze... nie wiem.
    Dodam, że nie mam żadnych nałogów i nie pracuje w warunkach szkodkiwych dla zdrowia lecz na świeżym powietrzu.
    Z góry dziękuje i pozdrawiam, Dawid.

Uprawnienia

  • Mozesz zakladac nowe tematy
  • Mozesz pisac wiadomosci
  • Nie mozesz dodawac zalacznikow
  • Nie mozesz edytowac swoich postow
  •  

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37