Odpowiedz na ten temat

odpowiedz.

hej jak się czujesz dr sorysz w krakowie przychodnia incardia czy cos akiego. ona jest dobra i ok. sam tez mam to i zachodze w głowę. ale się nie przejmuj ja mam dwudzielna trójpłatkową. ale dr sorysz powiedziała że nie jest zle. i nie słuchaj ty ch głupoli co mówiąże nie dożyjesz wizyty u kardiologi. to wymyslili.

A czy nikt Ci nic nie powiedział na temat tych wyników? Zrobili Ci echo i nic? Uważam że pierwsze co powinnaś zrobić to iść z tym wynikiem do kardiologa, choćby prywatnie. Na NFZ to możesz terminu nie doczekać.. (taki czarny humorek, sory :P). Poradziłabym coś, ale w Krakowie (oprócz szpitala Jana Pawła, znanego w całej polsce) się nie orientuję.
Też mam wrodzoną wadę i byłam pod stałą kontrolą od dzieciństwa praktycznie.
Idź do kardiologa idź do kardiologa idź do kardiologa

wada zastawki aortalnej + duszności

Witam, mam problem. Mam 22 lata, jestem chora na wrodzoną wadę zastawki aortalnej. Miałam ostatnio robione echo serca i to sa moje wyniki:
-lewa komora 50/24mm
-prawa komora 22mm
-przegroda międzykomorowa 9/15mm
-tylna ściana 12/19mm
zastawka:
mitralna wypadanie obu płatków
aortalna dwupłatkowa o pogrubialych płatkach
trójdzielna prawidłowa
płucna prawidłowa
Wnioski:
wilkość jam serca prawidłowa. Grubość ścian serca w normie. Aorta wstępująca nieznacznie poszerzona 37mm, opuszka 27mm. Zastawka aortalna dwuplatkowa o pogrubiałych płatkach, niedomykalność aortalna III/IV st, VC ok 6mm, PHT ok 350ms
Gradient skurczowy 52/37mmHg
Płatki zastawki mitralnej cieńkie z cechania wypadania do lewego przedsionka
Mała niedomykalność zastawki mitralnej Ist
Mała niedomykalność zastawki trójdzielnej I st
Kurczliwość w normie
EF ok 70%
Osierdzie prawidlowe

Ostatnio zauważylam u sieibe dziwne objawy, gdyż bardzo cięzko mi sie oddycha gdy leże, gdy tylko wstane oddycha mi się łatwiej. Moj tato byl bardzo chory na serce, i bardzo cięzko woda zbierała mu się w organizmie i wręcz dusiła go. zażywał duzo lekarst moczopędnych ale mimo to tak średnio raz na pół roku był w szpitalu na ściąganiu wody. Tato własnie też nie mogł spac, nie mógł leżec, wręcz spał na siedząco gdyz dusił się. Czy ja moge mieć to samo?? niestety już nie mogę się go zapytać gdyż od dwóch miesięcy nieżyje (zatrzymało się mu serce w domu nawiasem mowiąc wydajność jego serca wyniosiła 10% i był kwalifikowany do przeszczepu).

Proszę mi powiedzieć jakie badanie i do kogo powinnam się teraz zgłosić z moim problemem, gdyz ja jestem zapisana do kardiologa w krakowie w szpitalu jana pawła II lecz jeszcze nie ma tam terminow, w sączu gdzie mieszkam NFZ odebrał prawie wszystkim przychodniom kardiologicznym pieniązki. Do kogo sie zgłosić i czy to faktycznie może być woda w płucach?? Z dnia na dzień jest mi coraz trudniej usnąc, a nie chce jak narazie martwić mamy bo bardzo przeżywa śmierć taty...
Blagam o jakąś odpowiedz