Od dłuższego czasu jestem bardzo nerwowa, wszystko mnie drażni i nie potrafię przejść obojętnie, od razu się wściekam i wyżywam się na bliskich. Nie potrafię się uspokoić. Byle głupota a od razu podnoszę głos, po chwili wiem że źle robię ale nie potrafię nad tym zapanować, nawet jak łapie już nerwy mowie sobie że nie warto ale nie potrafię się powstrzymać. Jestem też bardzo emocjonalna szybko wybucham płaczem.
Może jakieś rady jak nad tym zapanować, domowe sposoby.