Witam
Od jakiegoś czasu zmagam się z dziwnymi dolegliwościami (dodam, że do niedawna nie wydawały mi się dziwne). Stroniłam od ludzi, nie wychodziłam nigdzie sama, nie jadałam w miejscach publicznych, czułam na sobie wzrok innych ludzi. Niedawno poczułam jakby ktoś strzelił mi w głowę. Moje dolegliwości zaczęły się nasilać. W obliczu stresu prócz kołatania serca i drżenia rąk doszły takie objawy jak: zawroty głowy, osłabienie, drżenie całego ciała, problemy z koncentracją i z pamięcią krótkotrwałą. Najgorsze jest to, że do dzisiaj utrzymuje się ten stan. Czuję wewnętrzny lęk, cała się trzęsę, nie mogę uspokoić oddechu. Wreszcie wybrałam się do lekarza psychiatry. Nie muszę chyba pisać jak ta wizyta przebiegała, dramat! Długo po niej nie mogłam dość do siebie. Specjalista stwierdził nerwicę lękową, zapisał mi Citabax 20, Propranolol 10mg i Hydroxyzinum 10mg. Citabax miałam brać raz dziennie 1 tabletkę, a Propranolol po 1 tabletce 3 razy dziennie, natomiast te ostatnie w razie kłopotów ze snem doraźnie. Problem w tym, że drżenie ciała zamiast ustąpić nasiliło się i jest mi bardzo niedobrze, zwłaszcza rano (zamiast 3 tabletek biorę jedną, ponieważ się boję. Ulotka Propranolu wygląda groźnie). Jak długo trzeba czekać na poprawę ?