I o to właśnie chodzi! Sama też popełniłam taki błąd, że po dwóch dniach przestałam brać urofuraginum max, bo nie czułam już pieczenia i bólu brzucha. A po tygodniu wszystko wróciło... No i jak dopiero brałam tabletki prze 7 dni to pozbyłam się infekcji.