Dziś miałam kontrolną gastroskopię po leczeniu zakażenia HP. Okazało się, że heliko bakter nadal panoszy się w moim żołądku. Ale bardziej zmartwiło mnie to, że w okolicy podwpustowej żołądka są drobne nadżerki krwotoczne - nigdy takich nie miałam. Został stamtąd pobrany wycinek. Teraz boję się, czy to może oznaczać zmiany nowotworowe. jakie są inne możliwości diagnozy? To długo czekać 3 tygodnie na wyrok...
Nadżerki krwotoczne to nie zmiany nowotworowe. Goją się bardzo szybko (kilka dni) i bez śladu, jeżeli ustanie przyczyna, która je spowodowała. Jeżeli Hp jest nadal obecne, leczenie trzeba powtórzyć. Nie ma innych, lepszych niż badanie histopatologiczne, możliwości diagnostycznych.
Trochę mnie ta odpowiedź uspokoiła. Dziękuję. Już sama czasami nie wiem, co mam myśleć. Moje zmagania z heliko trwają już 15 lat, od 20 roku życia. Czasami popadam w zwątpienie.
Edytuj Post