Dzień dobry,

Od kilku dni zauważyłam że moja poduszka podczas snu jest tak mokra, że można ją wykręcać. Muszę odwracać ją kilkakrotnie podczas snu gdyż jest cała mokra. Podejrzewam, że to głowa tak mi się poci ale kiedy dotykam włosów to są suche.
Co do chorób jakie mam. Jestem w trakcie leczenia Hashimoto - już od półtora roku choruję ale choroba nie jest jeszcze w zaawansowanym stopniu. Jestem też po zabiegu serca - miałam założoną zapinkę Figulla Flex - ASD II typu z pękniętym tętniakiem przegrody międzyprzedsionkowej oraz PFO.
Mam też problem przy moim Hashimoto z wrażliwością jelit oraz podejrzeniem o insulinooporność - jestem w trakcie badań.
Ostatnio przeprowadziliśmy się do domku w którym w nocy jest zimno i trzeba włączać ogrzewanie. Mam na sobie grubszą piżamę - tylko górną część, oraz żyjemy w większym stresie.
Te objawy nocne zauważyłam u siebie od momentu przeprowadzenia się do domku czyli od jakiś 4 dni. Wcześniej tego nie było. Co to może być? Czy powinnam wykonać jakieś badania diagnostyczne a jeśli tak to jakie?

Pozdrawam,
Aga