Napisal
stalker8
Myślałem o tańszej - reklamowanej teraz w telewizji. Na innym forum, gdzie temat był dyskutowany dość poważnie, pisano, że od szczotkowania nawet ważniejsze jest nitkowanie. Jednak jeśli stłoczone zęby, nieraz nie da się nitki wcisnąć, więc dodatkowo płukanie, zwłaszcza gdy nie można użyć szczoteczki, także po zjedzeniu czegoś kwaśnego; no i płyn można łatwo zabierać na wyjazd, albo do pracy; mam w małej buteleczce, ale ostatnio nie chce mi się go używać. Guma do żucia też coś pewnie daje. Dzielę drażetki na połówki, żeby wyszło taniej - nadkrawam na desce kuchennej, a potem łamię. Żucie poprawia podobno też krążenie krwi i koncentrację. Staram się mieć przy sobie w saszetce, albo w pudełeczku po tabletkach.