Witam. Otóż na początku października zauważyłem w lewym oku męt. Taki czarno-przezroczysty niezbyt duży. Dodatkowo zauważyłem że przy nagłym ruchu oczami z jednego punktu na coś jasnego np lampa przed oczami przelatują mi jakby takie dziwne plamy których nie widać są kompletnie przezroczyste ale rozmazują mi odrobinę jasny przedmiot na który patrze. Zauważyłem że dzieje się tak tylko gdy zerkam z lewej strony na jasny obiekt np. ekran znajdujący się po prawej gdy robię tak z prawej do lewej nic takiego nie mam. Byłem u okulistki niestety wyglądała na +80 lat i z trudem wstawała z krzesła. Miała tak grube szkła które wyglądał na -10 dioptrii i jeszcze zaglądała mi w głąb oka bez okularów (wątpie żeby cokolwiek widziała). Liczę że rozjaśnią mi państwo co może być przyczyną. Dodam że mam 18 lat