Dziendobry.Pracuje za granico i mam problem z dostepem do lekarza.kaszle ok. pol roku odkaszluje gesto zolto wydzieline,czuje ze nos jest lekko niedrozny.Ostatnio w nocy kaszel sie nasila wiec wybralem sie do laryngologa lekarz przepisal mi lanzul xitaxa i avamys na1 miesiac.Mija 2gi tydz.ole w nocy budze sie ok.2.00 i mam napady kaszlu musze sie wyksztusic mam dusznosci i strasznie mi pieje i graja skrzypce jak oddycham potem powoli przechodzi.Wyczytalem ze to objawy krztusca.Mam zamiar wziosc azotrymocyne 500mg i 4razy po 250mg, czy mi to w razie zlej diagnozy nie nie zaszkodzi? Byc moze jakies badania . Z gory dziekuje za pomoc.