Mam zdiagnozowaną nadżerkę żołądka. Po wzięci antybiotyku Dawercin pogorszyło mi się i lekarz zwiększył mi dawkę IPP do 40, wzięłam butelkę balsamu Szostakowskiego, a i tak mnie boli. Co dwie godziny. W sumie najbardziej pomaga mi woda. Piję więc niegazowanej bardzo dużo , bo mnie ciągle boli. Nie wiem już co mam robić.