Witam . Od 4 lat jestem w zwiazku .Partner zostawil dla mnie zone jest po rozwodzie , problem w tym , ze za kazdym razem kiedy sie klócimy moj facet wyrzyguje mi , ze zniszczylam mu zycie itd Po kazdej klótni wyprowadza sie na kilka dni do kilku miesiecy wtedy intensywnie spotyka sie z tamta rodziną .
Była zona po 2 latach naszego zwiazku wysłała mu kiedys na poczte zdjecia na których była rozneglizowana nie wiem po co to zrobiła ,ale moj partner trzymal je w swoim kompie .kiedys powiedział mi , ze nie ma z nia zadnego kontaktu , ale okazało sie ze ona czesto pisze do niego smsy ,widziałam na własne oczy jak pisała zeby przyjechał to razem skreca meble bo ponoc jakies kupiła (niby dla syna ).Moj partner co roku robi mi ten sam numer przed swietami ucieka z domu na kilka dni zeby wiecej czasu poswiecic tamtemu dziecku ale z zona tez sie widuje ! Za kazdym razem powtarza mi ze jestem jego najgorsza baba ze jestem zazdrosna o tamta bo zawsze jestem zazdrosna o to co lepsze !
co robic ????