Ciągle myślałam, że dzieje się to od słońca, jak wychodziłam w letnie dni bardzo łzawiły mi oczy. Niestety to nie minęło. Teraz w jesienne dni jest to samo. W domu raczej nie mam takich dolegliwości, no może czasami, ale rzadko. Najgorzej jest na dworze, ale przyznam, że nie dzieje się tak codziennie. Co mogę zrobić, aby sobie z tym mankamentem poradzić?