Witam serdecznie, proszę o opinię otóż, zrobiłam zdjęcie kręgosłupa i opis brzmi tak: lumbalizacja TH 12, cechy niestabilności l-s, dyskopatia l-5/s-1, stawy krzyżowo-biodrowe bez zmian.
Neurolog kazała mi schudnąć, robić ćwiczenia, lecz byłam u niej kiedy jeszcze noga mnie nie bolała.
Poszłam do dobrego rehabilitanta, który powiedział mi tak: masz kręgi chudej dziewczyny, skoliozę, lumbalizację kości krzyżowej a nie TH 12, kość krzyżowa jest prawie pozioma i jest to miednica przeciążeniowa. Dodatkowo masz zbyt niską temperaturę ciała (35 stopni) więc jest to niedobór yang nerki. Należy wzmocnić plecy i rozgrzewać ciało.
Mam 22 lata, 157 cm wzrostu, ważę 67 kg.
Od miesiąca boli mnie głównie lewa noga, gdy chodzę, czasem budzi mnie ból w nocy, biegnie jak gdyby od kręgosłupa o kolana. Pobolewa mnie też kręgosłup od paru miesięcy w dolnej części. Biorę leki przeciwbólowe na dzień oraz rozkurczowe na noc. Mój stan nic się nie poprawia. Chodziłam na rehabilitację, lecz ból nogi ograniczył mi tę możliwość. W skrócie od 2 tygodni leżę w łóżku i nie mogę się podnieść. Boli jak siedzę przy komputerze, jak stoję itd. Następną wizytę u innego neurologa mam 22 grudnia a fizjoterapię taką jak terapuls, laser i pole magnetyczne mam dopiero w lutym. Nie mogę jednak leżeć wiecznie, proszę o pomoc.