Witam,
Mam 27 lat. Tydzień temu miałam operację usunięcia migdałków. Martwię się, ponieważ zauważyłam, że została też wycięta spora część prawego łuku podniebiennego. Lewy został nienaruszony. Czy to jest normalna praktyka? Czym może być spowodowane takie działanie lekarza?
Mam niemiłe wrażenie, że przy przełykaniu płyn podchodzi bardzo blisko wewnętrznych okolic nosa. Poza tym przełykanie w dalszym ciągu dość mocno boli.
Dziękuję