Witam,
Od już dłuższego czasu pod ustami mam zaczerwienienie. Byłem jakiś czas temu u dermatologa i zdiagnozował u mnie łojotokowe zapalenie skóry. Przepisał mi maść 'pimafucort', którą miałem smarować na noc. Smarowałem ją przez okres nie dłuższy niż 7 dni, gdyż jak jest napisane w ulotce, że nie wolno przekraczać siedmiu dni. Niestety nie zauważyłem większej poprawy. Zaczerwienienie jak było tak jest. Mam w planach pójść ponownie do dermatologa i powiedzieć mu że niestety ale nie ma poprawy. Może tym razem przepisze mi coś co skutecznie wyeliminuje ten problem. Dodam jeszcze, że swego czasu w okolicach (w rogach) nosa odczuwałem dość mocne swędzenie. Będąc u dermatologa zadał mi pytanie odnośnie tego. Również smarowałem okolice nosa ale też nic nie pomogło. Co prawda nie swędzi mnie obecnie, ale mam widoczne w okolicach nosa takie zmiany skórne oraz w niektórych miejscach tak jakby takie czerwone żyłki - pajączki? Co mogę zrobić? Naprawdę strasznie jest to dla mnie uciążliwe. Chciałbym to wyleczyć a nie wiem jak. Może kuracja antybiotykowa? Dodam kilka zdjęć jak to u mnie wygląda..
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 66951b7ce163e.jpg
http://zapodaj.net/c8919e8e0e7a0.jpg.html
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 108013c743f06.jpg