Witam
Cierpię na zapalenie skóry, które lekarka pierwszego kontaktu uznała za liszaj. Nie zaleciła, a wręcz zabroniła stosowania czegokolwiek miejscowego i zapisała mi antybiotyk Flucloxacillin. Lekarka na pewno zaleciła mi stosowanie 4 tabletek dziennie. Lek wykupiłam, czytam w domu ulotkę. Okazuje się, że występuje ten antybiotyk w tabletkach 250mg i 500mg. Na ulotce stoi, że należy stosować się do zaleceń lekarza, ale podana jest też na ogół sugerowana dawka. Wynosi ona 4x250mg dziennie. Moje tabletki to jednak 500mg.
Niestety na opakowanie nie przepisano zaleceń lekarza, nie wiem więc jaka dawka zapisana była na recepcie. Pytanie czy prawdopodobne jest, że dostałam do stosowania przez 7 dni cały czas podwójną dawkę, czy może raczej nastąpiła pomyłka w aptece i wydano mi 500tkę zamiast 250? Jestem generalnie dość zniesmaczona faktem, że nie podano mi na opakowaniu zaleceń lekarza mimo, że jest na to miejsce.
Nie wiem czy teraz wysyłać partnera do apteki, by spróbowali odnaleźć receptę i to sprawdzili, czy dawka podwójna jest jak najbardziej możliwa?