Witam, od dwóch lat mam ogromny problem. Otóż mój brzuch nie jest w najlepszym stanie. Chodzi dokładnie o jego lewą stronę. Czuję, że każdego dnia noszę w niej jakiś nadmuchany balon, który w każdej chwili może pęknąć i zaowocować głośnymi wzdęciami. Oprócz tego po wypróżnianiu się po krótkim czasie muszę ponownie udać się do toalety. Kał jest zbliżony do biegunki. Ten balon pojawia się każdego dnia. To zjawisko notoryczne. Dezorganizuje mi całe życie zaczynają od studiów a kończąc na życiu towarzyskim.
Oczywiście byłem z tym u lekarza, ale oni olewają temat zapisując jakieś śmieszne tabletki z reklam. Ten problem jest okropny. robiłem także gastroskopię gdzie wykryto mi zapalenie żołądka. USG jamy brzusznej też robiłem bez rezultatów. Może miał tu ktoś podobne problemy, z których udało mu się wyjść?