Witam,
Od paru dni mam nieprzyjemności związane z lekkimi zawrotami głowy - uczucie jest takie jak podczas choroby lokomocyjnej, z tym że nie mam mdłości, a uczucie lekkiego zawirowania. Pomaga mi spacer na wprost, wtedy nie mam żadnego dyskomfortu. Pomaga także położenie się. W pozycji siedzącej występują zawroty, gdy przechylę głowę w bok jest lepiej. Do tego występuje delikatny szum w uszach ( dźwięk podobny do głębokiej ciszy). Nie chce mi się wymiotować, ani nie boli mnie głowa. Dodam, że jestem grafikiem i dużo siedzę przed komputerem. Wcześniej uskarżałem się na ból szyi i całego tyłu głowy - to już minęło.
W czym szukać przyczyny i jak złagodzić te objawy? ?