Dzień dobry,

moja dentystka niestety wyjechała na kilka dni a mnie jak na złość złapał potworny ból...boli mnie całe dziąsło i wszystkie zęby począwszy od prawej jedynki...zrobiłam rtg i sie okazało że dwójka jest źle wyleczona (tzn tylko do połowy wypełniony kanał...ok 7 lat temu...) no i tam utworzył się stan zapalny który promieniuje...lekarz rodzinny przepisał mi na szybko antybiotyk ale ból jest dalej okropny a dentystka wraca za 4 dni...muszę jakoś wytrzymać ( a że akurat po kolei wszystkie ząbki to zna mój przypadek i nie chciałamby wybrać innego lekarza tym bardziej że ta dwójka była już zaplanowana do leczenia na połowę lipca a tu nagle to...)! Jakie leki przeciwbólowe mogę brać? Coś co stłumi ból na te kilka godzin w pracy bo już nie umiem myśleć:/ Można stosować aspirynę z panadolem? albo jeden lek a skuteczniejszy?jak już mam sobie zaśmiecać wątrobę to wolę jednym świństwem:/
proszę o poradę