Witam,
Od dluzszego czasu borykam sie z problemem bolu w lewej czesci klatki piersiowej. Chodzi glownie o bol jakies 3-4 cm nad lewym sutkiem. Poczatkowo byl do bol kujacy, obawialem sie ze to serce, jednak biegalem wtedy po 5km dziennie, cwiczylem na silowni, mialem robione rtg ktore nic nie wykazalo, lekarz powiedzial ze to nerwobole - bylo to jakies 8 miesiecy temu, nastepnie mialem wypadek (zlamanie) i operacyjnie mi skladano noge, zapytalem lekarza ktory powiedzial ze pewnie jakies naczonko mi peklo. Obecnie jest to bol ktory bardziej piecze niz kuje, myslalem nad hiperwitaminoza (pilem sporo energetykow z b3) jednak obecnie nie mam pojecia co to moze byc. Prosil bym o pomoc w tym zakresie. Pozdrawiam.