Witam, zmagam się z problemem.. Od końca września biorę tabletki antykoncepcyjne, które zaczęłam brać z powodu zaczęcia leczenia retinoidami. Pierwsze tabletki jakie przypisała mi Pani lekarz to były Vines (60 mikrogramów + 15 mikrogramów tabletki powlekane). Jakoś w połowie opakowania zaczęłam plamić, później krwawić. Udałam się do mojej Pani gin, która zleciła zażywać Vines podwójnie do czasu ustąpienia krwawienia, następne opakowanie wypisała MyWy (3mg + 0,02 mg tabletki powlekane). Było wszystko w porządku, ale do czasu.. Przy 9. tabletce znowu dostałam plamienia, teraz już krwawienia. Było na tyle uciążliwe, że wkładki zmieniałam conajmniej dwa razy dziennie, teraz już zakładam tampon. W nocy nic mi "leci", natomiast jak idę do toalety to krew potrafi kapać.. Dodam, że pierwszy raz mam styczność z tabletkami antykoncepcyjnymi, nigdy wcześniej ich nie brałam. Co mam robić? Pomóżcie