Mam 22 lata i problem z krwawieniami przy owulacji. Zaczyna się od plamienia około dwóch dni przed owulacja, następnie krwawienie w dzień owulacji, a potem brązowym plamieniem aż do miesiączki. Rzadko Ale zdarza się że krwawienie występuje jedynie w dzień owulacji. Zaobserwowalam tez ze plamienie zwieksza sie po poludniu. Trwa to od kilku lat, badania hormonów, usg, cytologia wszystko w normie, czy taka moja uroda ? Czy powinnam dalej szukać przyczyny? Boję że mogę mieć przez to problemy z zajściem w ciążę.