Witam. W 2011 roku zbadałem wzrok i wyszła mi krótkowzroczność w obu oczach. Dostałem okulary -0,75 w obu soczewkach. Niedawno znowu zbadałem wzrok i pani okulistka stwierdziła że mam -0,5 w każdym oku i takie kupiłem sobie okulary. Po założeniu rzeczywiście widzę lepiej ale z bliska (może takie złudzenie, bo bez okularów też widzę wyraźnie), jednak z daleka widzę lekko niewyraźnie i męczą mi się oczy. I tu pojawia się moje pytanie. Czy możliwa jest poprawa wzroku w krótkowzroczności dzięki samemu noszeniu okularów? Czy moje oczy muszą się przyzwyczaić po prostu do nowych okularów (podobno z tydzień trzeba chodzić)? Nadmienię że w starych okularach widzę świetnie.