Witam ,

Mam problem mianowicie pewnego razu mialem bardzo silne zatwardzenie - nie wiem czy tak moge to nazwac . W kazdym badz razie kal wygladal normlanie , nie byl duzy. Kilka kulek mniejsych od pilki pingpongowej. Przy oddawaniu stolca czulem ,ze rozrywa mi odbyt. Pozniej zobaczylem krew. Dodam ,ze pozniej widywalem pare raz krew ...ale nie za kazdym razem. Krew zawsze byla na stolcu , nigdy na papierze ( raz odrobine ) . Przypadlosc mialem 4 razy w przeciagu miesiaca
Nie oddaje stolca codziennie. Co 2-3 Dni. Kolor krwi byl jasny. ( jak na kolor czerwony )

Dodam ,ze ostatnio widzialem ( przepraszam za okreslenie ciezko mi to nazwac ) - kolor sraczkowaty i we wodzie mienil sie na brunatno. Poniewaz mam tolete z tzw. polka we wodzie nie widzialem krwi.

I teraz moje pytania :

- czy przyczyona pojawienia sie krwi jest rozerwanie odbytu ? - jak dlugo to trwa ?
- Czy krew utajona w stolcu bedzie widoczna jak mu sie bedziemy przygladac ewentulanie go rozdrobnimy.
- czy to moga byc hemoroidy ? Czy przy kazdym wyproznianiu pojawi sie krew?

Jeszcze dodam ,ze przy wyproznianiu odczuwam chwilowo jakby tarcie stolca o sciany odbytnicy. ( ok 1 sekudny )

Mam 24 lata , temperatura pow. 30 stopni , wody pije srednio 2 l ( rozne plyny , woda , cola )
Dieta malo urozmaicona , troche ostrego jedzenia ale naprawde nie duzo. Od ostatniego czasu prowadze niestety siedzacy tryb zycia .

Prosze o pomoc ,jakies wskazowki i porady zanim wybiore sie do lekarza.