Jestem w trakcie wymiany porcelanowej nieestetycznej korony na emax. Problem w tym, że wkład jest metalowy i na przymiarce korona była sina, dentystka na kolejnej wizycie ma pomalować wkład żeby nie przebijal, uda się to? Oczekuje bardzo dobrego efektu, półśrodki mnie nie interesują. Nie byłoby lepiej zmienić wkład na włókno szklane? Wiem że to ryzyko ale tak jak mówię, meczylam się kilkanaście lat z nie pasująca korona i teraz oczekuje idealnego efektu. Chce to zrobić raz a dobrze. Co radzicie? Jakieś doświadczenia w tym temacie ? Pozdrawiam.