Witam. Od dłuższego czasu mam miemały problem. Praktycznie cały czas czuje że moje serce bije nierównomiernie, czasem bardzo prześpiesza, a czasem mam wrażenie że bije bardzo wolno. Czasem udeża tak mocno że mam problem ze złapaniem oddechu. Najbardziej odczuwam że bije jakoś inaczej kiedy odpoczywam, kiedy sie położe, kiedy nic nie robie. Do tego od jakiegoś czasu, temu wszystkiemu towarzyszy kłócie w klatce piersiowej, a ostatnio czuje dziwne cisnienie w głowie i w uszach.
Mieszkam w Wielkiej Brytaniu. Byłam z tym u lekarza. Zrobili mi badanie krwi na anemie i tarczyce, wszystko w normie. Ekg, również ok. Powiedzieli, że kołata mi serducho ponieważ karmie piersia swoje dziecko, jak przestane to wszystko minie. Przestałam, ale wciaz jest tak samo. Obawiam się o swoje zdrowie, raczej życie, wychowuje dzieci sama, ciągle jestem sama w nimi w domu, wiec nie moze mi sie nic stać. Dodam jeszcze że nie sypiam dobrze. Co mi jest????