Witam! Mam taki mały problem, mianowicie mój 8-letni synek wazy 42 km przy 146 cm wzrostu, czyli jest na granicy. Ogólnie nie jest gruby, bo jest dość wysoki jak na swój wiek, tylko ma dość duzy brzuszek i boczki. Mam problem co do jego kolacji. Mianowicie syn uczęszcza 2 x w tygodniu na zajęcia z aikido i 3 x w tygodniu na piłkę nożną. Dwa razy w tygodniu zdarzają mu się 2 zajęcia pod rząd tzn wychodzimy około 17 na angielski a potem na 19 do 20.30 na piłkę, a drugi dzień około 17 na aikido i potem na 19 do 20.30 na piłkę. Syn nie narzeka, bardzo lubi te zajęcia, wiec nie wymuszam niczego na nim, chce to niech chodzi. Ale mam problem co do kolacji około 21, co mu dać o tak późnej porze zaledwie pół godziny przed spaniem. Nie chce go głodzić, bo wiadomo po takich treningach jest głodny, ale nie chce też go zapychać byle czym przed samym spaniem. Bardzo proszę o radę.