dzien dobry mam taki problem. Moja mama ciagle twierdzi że ja jej nie pomagam pomagam i to codziennie. wrzeszczy na mnie za nic jak ja nic zlego nie zrobilam przez nia tylko ciagle płacze i nerwowo nie wytrzymóje już
dzien dobry mam taki problem. Moja mama ciagle twierdzi że ja jej nie pomagam pomagam i to codziennie. wrzeszczy na mnie za nic jak ja nic zlego nie zrobilam przez nia tylko ciagle płacze i nerwowo nie wytrzymóje już
Pogadaj z mamą. Zapytaj czego od Ciebie wymaga i zwróć jej uwagę na to w jaki sposób jej pomagasz. Wytłumacz, że rani Cię takim zachowaniem. Nie zamykaj się w sobie, musisz się otworzyć i porozmawiać z mamą.
jesli rozmowa z mama nie pomoze, to porozmawiaj z pedagogiem szkolnym(psychologiem), a jak nie chcesz zeby ktos widział jak idziesz w szkole do pedagoga, to idz do przychodni i zapytaj sie czy przyjmuje tam psycholog.tylko nie wiem ,czy tam nie trzeba zgody rodzica,ale raczej nie. najlpeiej jakbys sie tam zapytala. a nawet jakby byla potrzebna zgoda, a ty nie chcesz o tym mamie czy tacie mowic , to zobacz w jakich godzinach przyjmuje ta pani psycholog, usiadz sobie tam w poczekalni, i jak ona bedzie wychodzic to spytaj sie jej czy z toba porozmawia. jesli to bedzie psycholog z powolania , to na pewno z toba porozmawia bez rejestracji i za darmo. trzymaj sie