Witam.
Od dwóch lat męczę się z bólem klatki piersiowej...mam duszności...robi mi się strasznie sucho...nie mogę za bardzo biegać...(chociaż uwielbiam sport)...
a na dodatek często mam takie mocne kłocie w sercu...jakby ktoś mi wbijał igłę..wyciągał i wbijał w inne miejsce...
mam często podwyższone ciśnienie...
byłam z tym u rodzinnego...dostałam masę leków które w ogolę nie pomagały...
robiłam morfologię, TSH, FT4... niby wszystko w porządku...
ale jak byłam u kardiologa...wykrył mi guzka na tarczycy...
mam się zacząć martwić ?
Proszę o pomoc...
Pozdrawiam.