Witam serdecznie.
Piszę z bardzo ważnym dla mnie problemem.
Od 4 lat codziennie mam kaszel suchy z mokrym.
Ogółem mam jak się okazało, przerośnięte małżowiny w zatokach nosowych. Bolą mnie zatoki, kręci mi się w głowie.
Mam alergię na pleśń, kusz, pylenie traw.
Występuje u mnie skrzywienie przegrody nosowej.
Występuje u mnie też osłabienie, senność, brak odporności.
Często łapię grype, przeziębienia, infekcje.
Na 190 cm ważę tylko 80 kg i nie mogę przytyć mimo, że jej bardzo dużo i regularnie.
Wykryto w moim nosie bakterię: Staphylococcus epidermidis.
Chodziłem do Pulmonologa i wszystko mam dobrze z płucami.
Do Alergolog a chodziłem na odczulanie, ale zaprzestałem odczulanie.
Obecnie dopiero w lutym 2016 będę w Polsce i będę mógł udać się do moich lekarzy: Alergolog , Pulmonolog, Laryngolog.
Na 5 miesięcy, kiedy jestem poza Polską ALergolog przypisał mi do stosowania 2 razy dziennie po 15 min Rossmax Therappy aby dawać Pulmicolrd z solą fizjologiczną, gdyż podobno to ma rozszerzyć moje zatoki nosowe i katar pojawiający się nie będzie spływał do płuc, lecz na zewnątrz nosa i nie będzie kaszlu...
Chciałbym za wszelką cenę pozbyć się tego okropnego kaszlu...Nic mi obecnie nie pomaga i nadal cały dzień kaszlę...
Proszę o pomoc, wszelkie rady...
Pozdrawiam....