Witam.
Mam 25 lat. Od kiedy pamietam mam kaszel (średnio około 6 miesięcy w roku), katar zawsze, dodatkowo flegme też właściwie zawsze. Od około 2-3 lat się to pogorszyło. Często zawiesina mi sie zatrzymuje między nosem a gardłem, duszę się i mam odruchy wymiotne. Nie mogę nawet umyć zębów bez tego.

Co mogę zrobić? Do kogo się zgłosić? Chcę iść prywatnie od razu do specjalisty, a nie najpierw do rodzinnego.

Pediatra? Laryngolog? Pulmunolog?

W dzieciństwie podobno miałem jakąś pneumocystę. Około roku temu miałem prześwietlenie płuc i okazały się czyściutkie.