Witam!
Mam problem z czymś co robi mi się za uchem za każdym razem kiedy jestem osłabiony bądź przeziębiony. Jest to albo kaszak albo tłuszczak albo jeszcze coś innego. Byłem już u kilku chirurgów, wizyty kończyły się szybkim zabiegiem polegającym na oczyszczeniu całej zawartości "kaszaka" z ropy. Po jakimś czasie za uchem znowu pojawiła się owa gulka, która po paru daniach pękła sama. Nie wiem już co mam z tym robić i do kogo się udać.