Witam,
Piszę w sprawie która dotyczy bezpośrednio mojego tatę. Otóż jakieś 6 lat temu rozpoznali u niego raka prostaty, bardzo wcześniej wykryto więc po chemii i naświetleniach wyszedł z tego. Jednak teraz ma inny problem, po leczeniu chemią i naświetleniami boryka się z kamieniem w cewce moczowej, co czasami powoduje blokadę oddawania moczu. Dlatego ma wykonywany zabieg tak ok.3 razy w roku ktory polega na wyszarpywaniu kamienia.
Podobno nie ma innej metody leczenie, nawet podobno nie ma leków zapobiegających odnawianiu się tego kamienia.
Stąd moje pytanie, czy ktoś z Was spotkał się z tym? I czy rzeczywiście w takim przypadku nie można tego leczyć farmakologicznie?
Proszę o pomoc.,.