Witam.
około 2 lat temu zdiagnozowano u mnie PCO (zespół policystycznych jajnikiów).
Moje pytanie brzmi jakie są szanse na zajście w ciąże i jakie powinnam podjąć leczenie jeśli chcę w tą ciążę zajść?
Pozdrawiam Weronika
Witam.
około 2 lat temu zdiagnozowano u mnie PCO (zespół policystycznych jajnikiów).
Moje pytanie brzmi jakie są szanse na zajście w ciąże i jakie powinnam podjąć leczenie jeśli chcę w tą ciążę zajść?
Pozdrawiam Weronika
A na jakiej podstawie lekarz stwierdzil PCO?
Przy PCO, z reguły nie dochodzi do owulacji( ew. bardzo sporadycznie) jest ona zaburzona, dlatego należałoby podjąć leczenie w momencie kiedy starania nie przyniosą efektu, terapia polega na farmakologicznym wywołaniu owulacji.
AMS
Witam serdecznie!
Opiszę najpierw sytuację a później skieruję do Was pytanie, które pewnie będzie dla Was w odpowiedzi oczywiste (dla mnie 2 99%), nie mniej jednak warto czasami dla komfortu psychicznego wesprzeć się opiniami innych.
Mianowicie sytuacja wyglądała tak: wraz z moją kobietą, uprawialiśmy seks oralny. Nie bylo wprowadzania członka do pochwy. Następnie były pieszczoty rękoma. Ja doszedłem w momencie kiedy moja kobieta zabawiała mnie właśnie taką pieszczotą. Jako że orgazm miał miejsce w przysłowiową husteczkę, nie było możliwości kontaktu z pochwą tudzież wargami sromowymi. Podczas wycierania członka, gdzieś na palce skapło mi troszkę spermy, jednak oczywiście i tej się pozbyłem. Moja kobieta narzekała wcześniej na lekki ból podczas pieszczot, w okolicach warg sromowych. Po paru minutach od tego wydarzenia, więc postanowiłem zobaczyć, czy nie ma w okolicach warg jakiegoś obtarcia, wobec tego teretycznie, jeżeli moje plemniki były ma moim palcu, mogły mieć kontakt z wargami sromowymi Nie było jednak wprowadzania palców do środka. W dodatku według kalendarzyka, były to dni niepłodne. Jednak teraz jest sytuacja, że mojej kobiecie okres spóźnia się 11 dni i średnio wiemy co jest grane. Bierze leki hormonalne na tarczycę, oraz gdzieś tam przejawiał się również alkohol, które mogą opóźniać okres. No i aktualnie moja kobieta zmaga się też chorobą. Dla dla wlasnego komfortu pragnę się upewnić czy w takiej sytuacji mogło dojść do zapłodnienia ? Według mnie nie. Bo że tak powiem kolokwialnie, nawet dostanie się plemników na wargi sromowe, nie świadczy ze te są kierowcami formuły jeden i same wskoczą do środka. proszę jednak o opinię.
Pozdrawiam i dzięki!!!
W taki sposób jaki opisałeś nie ma możliwości zapłodnienia, okres może się spóźniać z innych przyczyn, dla pewności zawsze możecie zrobić test, ale napewno z tej sytuacji ciąży nie będzie
AMS