Moja dwunastoletnia corka od zawsze ma problemy z zasypianiem, jezeli juz zasypia to po chwili sie budzi i tak kilka razy w ciagu nocy, nawet przez sen mowi "mama nie moge zasnac". W zwiazku z tym problemem nie chce nigdy nocowac poza domem, poniewaz boi sie, ze nie bedzie mogla zasnac. Nie wiem czy to jakis lek przed spaniem, jezeli w ogole cos takiego istnieje. Konsultowalam ta przypadlosc z pediatra, ale przepisala nam tylko kropelki z melataonina, ktore takze nie pomagaly. Z gory dziekuje za jakies informacje i porady co robic.